Mama Ginekolog ma już za sobą kilka „afer”. To jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci, która łączy medycynę z show-biznesem. Najpierw poszło o wykonywanie zawodu bez ukończonej specjalizacji, a później o przyjmowanie znajomych na wizyty, poza kolejnością NFZ. W międzyczasie było głośno o jej kontrowersyjnej licytacji na WOŚP. Teraz celebrytka opowiedziała o pracy influencera. Uznała, że to naprawdę ciężki kawałek chleba. Stanowski, jak to Stanowski. Nie zostawił na niech suchej nitki. Dziennikarz zasugerował jej, by spróbowała pracy fizycznej „przy łopacie” i dopiero po tym zabrała swój głos.
Mama Ginekolog chwali się torebką za 30 tys. zł. Fani są na nią wściekli
Mama Ginekolog kontra Krzysztof Stanowski
Nicole Sochacki-Wójcicka to znana szerszemu gronu Mama Ginekolog. Jej kariera stoi pod znakiem lekarki-influencerki. Jej konto na Instagramie jest prywatne i obserwuje je niemal milion osób. W jednej z relacji postanowiła opisać swoją ciężką pracę… influencerki. „Być może wam się wydaje, że przyjście do pracy i nagrywanie czegoś na Instagram, pracowanie w marketingu i gadanie do telefonu to jest jakaś taka praca marzeń. Wymarzona praca, łatwiutka, w ogóle ekstra. Być umalowaną, ładnie ubraną i coś tam powiedzieć do telefonu. Nic bardziej mylnego. Praca w naszym dziale marketingu, praca influencera bądź w zespole influencerskim to jest jedna z najtrudniejszych prac, jakie możecie sobie wyobrazić” - tłumaczyła celebrytka. Swój komentarz zabrał w tej sprawie Krzysztof Stanowski. Za pomocą platformy X (daw. Twitter) zasugerował influencerce zmianę zawodu i spróbowania naprawde ciężkiej pracy. „Idź na budowę, kobieto, to ci będzie lżej” - napisał Stanowski.
Mama Ginekolog pod ostrzałem fanów. Poszło o urodziny jej syna
Mama Ginekolog mieszka w willi
Mama Ginekolog pochwaliła się niedawno zakupem nowego domu. W ubiegłym roku wystawiła swoją 174-metrową posiadłość na sprzedaż za 2,5 miliona złotych. Niedawno pochwaliła się przeprowadzką do nowej willi. Celebrytka nie ukrywa, że to jej wymarzony dom.