Na balu fundacji TVN Nie Jesteś Sam pojawiło się wiele gwiazd i - musimy przyznać - było naprawdę mało modowych wpadek. Gdybyśmy mieli się bardzo czepiać, to nie do końca odpowiednia na taką okazję wydawała nam się kreacja Lary Gessler. No i Małgorzata Rozenek-Majdan wzbudziła pewne kontrowersje - głównie ze względu na biust ledwo upchnięty w przykusy dekolt. Suknia celebrytki nie wszystkim przypadła do gustu...
Małgorzata Rozenek jako Audrey Hepburn Cruella De Mon
Małgorzata Rozenek-Majdan na balu fundacji TVN 2019 pokazała się w mocno obcisłej czarnej sukni z gęsto "opierzonym" dołem. Gwiazda lubi podkreślać swoją zgrabną figurę, na którą ciężko pracuje na siłowni. Ta kiecka zdawała się jednak nie pozwalać Małgosi na zbyt swobodne ruchy. Okazuje się jednak, że to tylko takie wrażenie, bo sama Rozenek przyznała w odpowiedzi na jeden z komentarzy, że tańczyła w tej kiecce do 3:00 nad ranem!
Większość fanów na Instagramie pochwaliła sukienkę Małgosi. Pojawiło się jednak także sporo głosów krytycznych.
po raz pierwszy widzę niedobraną stylizacje dotyczy włosów i sukienki
Oj coś poszło nie tak
Mimo sympati... Tym razem jak dla mnie trochę za dużo kiczu ;(
Tu błyszczy Twój Mąż ???
Ja też uważam,że ta kreacja calkiem na nie,włosy też tym razem coś nie tak,zawiodłam się bo uważam Panią Malgosię za przepiękną kobietę i zachwycam się prawie każdego dnia Pani stylizacjami i wyglądem a ta wczorajsza noo coś nie tak
Kreacja przypomina mi bajkę 101 dalmatyńczyków i tam pewnej osoby ...
- brzmią komentarze fanek. Porównań do słynnej Cruelli De Mon pod zdjęciami Małgorzaty Rozenek-Majdan z balu fundacji TVN jest znacznie więcej - nawet ze stron osób, którym stylizacja się podobała. Gwiazda skomentowała jeden z nich wyjaśniając: "A miała być Audrey Hepburn"!
Biorąc pod uwagę miłość Małgosi do psów, porównanie z Cruellą musiało ją dotknąć!