Małgorzata Rozenek od wielu lat pracuje na wizerunek idealnej żony i perfekcyjnej pani domu, jednak wiadomo, że w parze z tak wyśrubowanym image'em musi iść również doskonała sylwetka. Przynajmniej tak można sądzić na podstawie contentu gwiazd, który można obserwować na Instagramie. Jednakże, Małgosia postanowiła na chwilę zerwać z nieskazitelnym obliczem i przyznała się, że "jest tylko człowiekiem".
Małgorzata Rozenek wybaczyła sobie okropne przewinienie
Małgorzata Rozenek opublikowała bardzo osobisty wpis, w którym przyznała się do małej "wpadki". Podczas służbowych odwiedził w Krakowie stało się coś, czego sama się po sobie nie spodziewała. Kiedy zobaczyła stół zastawiony słodkościami, nie mogła się powstrzymać przed pochłonięciem dość sporej ilości przekąsek.
Chcę, żebyście wiedziały, że to nie jest tak, że ja jestem w stanie zawsze wszystko i absolutnie bez żadnych potknięć. Otóż wczorajszy dzień był jednym wielkim potknięciem. Nawet takim koncertowym rozłożeniem się, gdyż ja wczoraj zjadłam... absolutnie wszystko. Mówiąc absolutnie wszystko, mam na myśli naprawdę absolutnie wszystko, bo zdjęcia mieliśmy w takiej przeuroczej cukierni, ale takiej cukierni w stylu przepiękne ciastka, konstrukcje czekoladowe i tak dalej. Już wiedziałam, że będzie ciężko z trzymaniem diety. Ale było bardziej niż ciężko, gdyż poległam w pierwszych pięciu sekundach i pociągnęłam cały zespół ze sobą - wyznała Małgosia.
Widać, że Małgosia nie może sobie wybaczyć tego "przewinienia". To jednak nie koniec jest wywodów. Powiedziała również, że zazwyczaj przyczyną takiego nieodpowiedzialnego zachowania jest oczywiście pogoda. Kto by się nie zgodził?
Chcę, żebyście o tym wiedziały, że czasem takie dni bywają. One nie są dobre. Nie są zdrowe. Nie są potrzebne. Ale są typowymi potknięciami na drodze do swojej sylwetki, czy na drodze do zdrowia. Szczególnie teraz, w taką pogodę. Szczególnie mając dużo pracy, takie dni będą się zdarzały. No i trudno. I tyle. Trzeba po prostu się tym nie biczować. I budzić się następnego dnia, iść na trening, robić swoje i bardziej się pilnować następnym razem. Takie rzeczy się dzieją, są normalne, są normalną wypadkową procesu, w którym się jest. I niestety trzeba się nauczyć radzić z tym. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Po prostu jak ludzie, nie maszyny, mamy też gorsze dni - dopowiedziała.
Co więcej, Małgosia apeluje do fanów, aby unikali cukru: "cukier jest totalną trucizną i ma skrajnie uzależniające działanie" - czytamy w poście. Niedługo później Małgosia już siedziała na rowerku treningowym.