Małgorzata Rozenek od lat należy do celebrytek mianowanych jako "pierwszoligowe". Choć czasu antenowego ma już zdecydowanie mniej niż przed laty, to popularność utrzymuje dzięki Instagramowi, gdzie obserwuje ją masa Polaków. Nie da się nie zauważyć, że gwiazda lubi o siebie zadbać - trzyma dietę, uprawia sport, a wszystko to relacjonuje skrupulatnie swoim obserwatorom. Sekretem jej nienagannej prezencji ma być też szczęśliwa miłość. Niektórym trudno jednak w to uwierzyć i gdy tylko mogą doszukują się śladów ingerencji chirurga plastycznego albo fotoshopa.
Małgorzata Rozenek fotoshop
Celebrytka ma na koncie kilka historii z "falującą łydką" czy biodrami. Tym razem jednak fanom trudno było rozpoznać "perfekcyjną" na tyle, że zaczęli jej wytykać zbyt mocne ingerowanie w urodę. Co na to sama zainteresowana? Odpowiedź była dosadna.
Zdjęcia są tak przerobione, że ni ch*ja nie widać, że to pani Małgosia- napisała serdeczna fanka.
To może pora na dobrego okulistę? - odpowiedziała jej Rozenek.
Nie zastanawiaj się. Nie marnuj czasu na ludzi, którzy na pewno nie zmarnują go na ciebie - odpowiedziała na pytanie pod zdjęciem "Kto to?"