Małgorzata Rozenek-Majdan lubi odważne stylizacje. Celebrytka chętnie zaskakuje swoich fanów fikuśnymi stylizacjami. I choć niektórzy zarzucają jej, że 41-letniej matce dwóch dorastających synów nie wypada robić pewnych rzeczy. Małgosia Rozenek-Majdan udowadnia jednak, że takie opinie ma w nosie. Gwiazda z roku na rok zdaje się być coraz młodsza. To zasługa nie tylko kompletnej zmiany stylu ubierania w stosunku do tego sprzed lat i zabiegów medycyny estetycznej, ale także z pewnością związku z Radkiem Majdanem, przy którym Perfekcyjna Pani Domu po prostu kwitnie!
Małgorzata Rozenek-Majdan w różowych warkoczykach
Małgosia po raz kolejny zaskoczyła swoich fanów. Tym razem, z okazji wyjazdu do Sopotu na festiwal Top Of The Top, żona Radka Majdana zrobiła sobie... różowe warkoczyki!
Dzień dobry. przesłanie na dziś: Bądź swoim własnym unicornem. ewentualnie my little pony. kochani dziś zaczynamy Sopot Festiwal i trochę dałam się ponieść festiwalowej gorączce.
- napisała Małgorzata Rozenek-Majdan. Oczywiście tradycyjnie w komentarzach pojawiły się głosy, że celebrytce w tym wieku itd. nie wypada nosić różowych warkoczyków. Gwiazda TVN odniosła się do tych opinii w kolejnym poście.
Jedyne „nie wypada” które szanuje to, to z cytatu Milana Kundery „tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości”
- odpowiedziała na krytykę Rozenek-Majdan.
Zgadzacie się z nią?
My mamy podejrzenia co do tego, skąd Małgosia czerpała inspirację...