Małgorzata Rozenek-Majdan i jej rodzina uwielbiają podróże. Pandemia koronawirusa poniekąd pomaga im spełniać te marzenia. Synowie gwiazdy - Tadeusz i Stanisław nie muszą stawiać się w szkole, lecz mogą łączyć się na czas lekcji z dowolnego miejsca na świecie.
Dlatego ostatni miesiąc Małgorzata Rozenek-Majdan i jej gromadka spędzili w Azji. Boskie wakacje jednak dobiegły już końca. Celebrytka jednak nie rozpacza, bo w Polsce poza porywistym, zimnym wiatrem czekały także psy.
Polecany artykuł:
Małgorzata Rozenek-Majdan przybyła już w kraju
Małgorzata Rozenek-Majdan, Radosław majdan, Tadeusz, Stanisław i Henryk są już w domu. Po wylądowaniu na lotnisku musieli jeszcze przejść obowiązkowe testy. Gdy ich wyniki potwierdziły, że nie są zakażeni koronawirusem, ruszyli do domu.
A tam czekała na nich gromadka psów. Sisi, Lili, George oraz Franceska spędzili ostatni miesiąc u dziadków. Małgorzata Rozenek-Majdan oczywiście zrelacjonowała na stories powitanie z czworonogami.
Kiedy już nacieszyła się pupilami, ruszyła załatwić sprawunki. Po miesięcznych wakacjach pilnej interwencji wymagały jej paznokcie. Małgorzata Rozenek-Majdan wskoczyła w golf, czapkę i grubą kurtkę i udała się do salonu na manicure.
Humoru nie popsuła jej nawet chłodna pogoda!