Życie na świeczniku nie jest łatwe, o czym prędzej czy później przekonują się chyba wszystkie gwiazdy. A zwłaszcza te, które na własne życzenie dzielą się z fanami najdrobniejszymi szczegółami na temat swojego prywatnego życia. Jak na przykład rodzina Majdanów.
Małgorzata i Radosław zostali niedawno skrytykowani za zdjęcia z wakacji, do których pozowali w indiańskich pióropuszach. Para przyznała się do błędu i podziękowała za jego wytknięcie. Chwilę później Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż usłyszeli kolejną krytykę - tym razem za sposób, w jaki używają nosidełka dla małego Henia. I w tym przypadku para szybko odpowiedziała fanom.
"Już nigdy nie założymy pióropuszy"
Tuż po tym, jak Radosław Majdan i jego żona pokazali się w indiańskich pióropuszach, na łamach portalu wp.pl wypowiedziała się autorka książki "27 śmierci Toby'ego Obeda". Joanna Gierak-Onoszko zaznaczyła, że w kulturze Indian pióropusz nie jest zwykłym nakryciem głowy, ale symbolem władzy i siły - nie można go kupić, trzeba na niego zasłużyć.
Co ważne, Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan szybko przyznali się do błędu i podziękowali za wskazówkę. Para obiecała, że nigdy więcej nie zobaczymy ich zdjęć w pióropuszach.
Jak używać nosidełka?
Kilka dni po opublikowaniu zdjęć w pióropuszach na Instagramie pojawiły się kolejne fotki z meksykańskich wakacji Majdanów. Tym razem Małgorzata i Radosław pokazali fotki z wycieczki. Na kilku z nich widzimy tatę z małym Heniem w nosidełku. Dziecko siedzi przodem do kierunku ruchu ojca, a nie twarzą do rodzica, jak powinno.
Oczywiście fani szybko wytknęli gwiazdom błąd. I tym razem Małgorzata Rozenek-Majdan odniosła się do krytyki w relacji live.
- powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Zdjęcia, o których mowa, znajdziecie poniżej (przesuńcie do fotki nr 2, 3 i 4).
Henio był tak noszony w tym nosidełku raptem trzy minuty. Henio był w wózku cały czas, ale nie wszędzie można dojść w wózku w tym miejscu, w którym byliśmy, więc był wkładany w nosidełko przodem do kierunku jazdy, mimo, że wiem, że polecany jest tyłem, ale... powiedzcie to Heniowi, który tego nienawidzi