Małgorzata Godlewska postanowiła po raz kolejny w ambitny sposób wykorzystać swoje wokalne umiejętności. Dotąd siostra Godlewska dała nam okazję wysłuchać m.in. życzeń dla prezydenta Dudy w jej wykonaniu czy hymnu Stanów Zjednoczonych z okazji święta 4 lipca. Tym razem samozwańcza wokalistka chciała złożyć życzenia Niemcom z okazji przypadającego na 3 października Dnia Zjednoczenia Niemiec. Ta wersja ich "hymnu" nie przypadnie im jednak do gustu...
Swoją wersję hymnu Niemiec Małgorzata Godlewska poprzedziła emocjonalnymi życzeniami, w których złożyła najlepsze życzenia od "potężnego polskiego narodu" dla "przyjaciół, władców, czasem wrogów i oprawców". To jednak dopiero początek katastrofy. Zaraz później Godlewska zaczęła śpiewać... hymn III Rzeszy!
Małgorzata Godlewska śpiewa hymn Niemiec? To hymn III Rzeszy!
Małgorzata Godlewska najwyraźniej nie przygotowała się odpowiednio do złożenia życzeń naszym zachodnim sąsiadom. Celebrytka rozpoczęła swój wykon słowami "Deutschland, Deutschland über alles", czyli początkiem pierwszej zwrotki utworu Das Deutschlandlied. Utwór ten w całości stanowił hymn nazistowskich Niemiec, a słowa o wyższości Niemców nad innymi narodami chętnie wykorzystywała nazistowska propaganda. W 1990 roku Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał, że od tamtego momentu hymn Niemiec stanowić będzie wyłącznie trzecia zwrotka - tej Małgorzata Godlewska nie zaśpiewała wcale.
Polecany artykuł:
Choć wykonywanie pierwszej i drugiej zwrotki Das Lied der Deutschen nie jest zabronione, Niemcy bardzo ostro reagują na wszelkie próby celowego lub przypadkowego odtwarzania tych fragmentów utworu. Wystarczy przypomnieć sytuację z 2017 roku, gdy czasie rozgrywek Pucharu Federacji w tenisa przed meczem USA-Niemcy zaprezentowano starą wersję hymnu rozpoczynającą się od słów Deutschland, Deutschland über alles... Zawodnicy i kibice nie kryli swojej wściekłości.
Z życzeń od Małgorzaty Godlewskiej z tą wersją hymnu Niemiec ich adresaci mogą się zdecydowanie nie ucieszyć. Pozostaje mieć nadzieję, że "sława" Małgorzaty Godlewskiej nie wyszła poza granice "potężnej Polski".