Majdanowie żegnają Mariankę! Radosław Majdan: "Była niesamowitym psem"

To bardzo smutny czas dla rodziny Majdanów. Małgorzata i Radosław walczyli przez ostatnie dni o życie ukochanej suczki buldoga francuskiego. Adoptowana Marianna przeszła poważną operację kręgosłupa. Małgorzata Rozenek-Majdan relacjonowała rekonwalescencję pupilki na Instagramie. Celebrytka kupiła ponoć jej nawet wózek inwalidzki.

>> Małgorzata Rozenek-Majdan kupiła wózek dla psa?! "Marianna się nie poddaje"!

Niestety, pieska Majdanów nie udało się uratować. Po operacji posłuszeństwa odmówiły nerki zwierzaka. Choć przez chwilę wydawało się, że Marianka dochodzi do siebie, jej stan szybko zaczął się mocno pogarszać. Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan stracili jednego ze swoich czworonogów, o czym poinformowali również w mediach społecznościowych.

Jest nam bardzo smutno i przykro, że nasza kochana Marianka odeszła...lekarze wielu specjalizacji robili wszystko, nie szczędziliśmy czasu ani środków , bo wierzymy, że o przyjaciół walczy się do końca...

- napisała na Instagramie Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda dodała, że jej suczka była pod świetną opieką lekarską, jednak "czas spędzony w pseudohodowli, gdzie eksploatowano jej organizm ponad miarę, zostawił trwały ślad".

W domu pustka, na kanapie mnóstwo miejsca, reszta panien przestraszona i ta cisza… Ten Wesoły wariat wnosił tyle radości do naszego domu... #gangmajdana stracił bardzo wiele, my straciliśmy najlepszego przyjaciela.

- dodała celebrytka.

Mariankę na Instagramie pożegnał także mąż Małgosi, Radosław Majdan.

Wierzę, że Marianka przeżyła u nas najlepszy okres swojego życia. Była niesamowitym psem i bardzo nam jej brakuje...

- napisał były piłkarz.

Bardzo współczujemy. Utrata zwierzaka to utrata członka rodziny. A to zawsze bardzo boli.