Lil Masti niedawno oznajmiła swoim fanom na Instagramie, iż spodziewa się dziecka. Pokazała moment sprawdzania testu ciążowego, nagrała reakcję swojego męża na wieś o maleństwie, które w tym roku powitają na świecie, a także zrelacjonowała wizytę u ginekologa podczas badania USG.
Akrywność Anieli Bogusz nie wszystkim internautom przypadła do gustu, ze względu na nadmierne obnoszenie się w sieci ze swoimi prywatnymi sprawami. Taką formę budowania contentu w sieci skrytykowała również Karolina Korwin-Piotrowska, która jest tym szczerze przerażona, a sharenting nazwała "hańbą naszych czasów".
Maja Staśko, która zawsze staje po stronie wolności, stanęła po stronie ciężarnej influencerki, jednak nie spodziewała się, że jej troska nie zostanie dobrze przyjęta przez Anielę. Lil Masti wprost napisała Staśko, iż sama umie się obronić i nie potrzebuje jej wsparcia. Staśko przeprosiła, a za chwilę skrytykowała ją za spoufalanie się ze Sławomirem Mentzenem.
Polecany artykuł:
Maja Staśko poucza Lil Masti
Kiedy Lil Masti spotkała się ze Sławomirem Mentzenem, aby porozmawiać o podatkach i podzielić się nabytą wiedzą ze swoimi obserwatorami, Maja Staśko nie omieszkała skomentować tego spotkania. Zarzuciła Anieli, że próbuje ocieplać wizerunek prawicowego polityka, który wraz ze swoją partią prowadzi antyukraińską politykę.
Seria stories z Mentzenem - oceniam bardzo negatywnie. T jest promowanie i ocieplanie wizerunku człowieka, który prowadzi antyukraińską narrację - napisała Staśko.
Na odpowiedź Lil Masti nie trzeba było długo czekać.
Łączenie sprawy obrony ciąży z ludźmi, z którymi się spotykam, świadczy o interesowności i nieszczerych intencjach. Wstawianie tego w jednym poście to gra na emocjach. Czyli manipulacja. Nasze spotkanie miało charakter biznesowy. - odpowiedziała Lil Masti.
Maja nie dała się przekonać słowom Anieli Bogusz, twierdząc, że obecna polityka wygląda właśnie w ten sposób, że członkowie partii poprzez media społecznościowe i pokazywanie się u boku celebrytów oraz influencerów budują swoje zasięgi, nawet jeżeli deklarują przy tym swoją apolityczność.