Maja Hyży zszokowała wszystkich niezwykle wzruszającym wpisem na Instagramie. Przyznała, że straciła ciążę i szczegółowo opisała, co czuła, gdy dowiedziała się o niej, a następnie jak obecnie mierzy się z bólem.
Wiadomość artystki spotkała się z wielkim odzewem. Fani komentowali post i wysyłali Mai wiadomość prywatną. Za wszelkie słowa otuchy, piosenkarka podziękowała w obszernym poście, również wrzuconym na Instagram.
Polecany artykuł:
Dodatkowo uwadze Hyży nie umknęli hejterzy. Do nich również piosenkarka napisała parę słów:
A do wszystkich hejterów z fikcyjnych kont bądź ludzi, którzy zaglądają tu bądź mnie podglądają byle się tylko wyrzygać, mogę powiedzieć, że nic o mnie nie wiecie oprócz tego co sama powiem lub napiszę, więc jeśli macie problem z moją osobą, to nikt was tu nie zaprasza. I w swoich „złotych myślach” nie mylcie odwagi z odważnikiem. Pilnujcie swojego ogródka i szczekajcie sobie dalej. Klikam blokuj i znikacie ?
– pisała.