Maja Bohosiewicz

i

Autor: WBF

Maja Bohosiewicz zabrała dzieci do SPA. Nie wszyscy byli zadowoleni

2022-03-29 13:46

Maja Bohosiewicz wybrała się z rodziną na luksusowe wakacje. Prosto z Malediwów relacjonuje swoje obecne życie. Niedawno wybrała się z dziećmi do SPA i nie mogła się nadziwić jak różne są jej dzieci. Jedno z nich ciężko zadowolić.

Maja Bohosiewicz na bieżąco relacjonuje w sieci, jak wygląda jej wakacyjny pobyt w jej ulubionym miejscu na ziemi. Gwiazda znajduje się w niewielkim ośrodku na Malediwach, a cały wyjazd został zorganizowany przez małą agencję, z której usług Maja i Tomasz są niezwykle zadowoleni, m. in ze względu na przyzwoite koszty pobytu. Nie powiedziała ile kosztuje ich ten luksus, jednak zdradziła, że gdyby skorzystali organizowali wyjazd poprzez dużą agencję, koszty sięgnęłyby nawet 18 tys. zł za dzień.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maja Bohosiewicz wyprowadza się do Dubaju! Jak idą przygotowania?

Maja Bohosiewicz na Malediwach. Co zachwyciło aktorkę?

Gwiazda ma do dyspozycji prywatny basen, atrakcje w postaci dyskotek czy nocnych występów, jednak Maję cieszy najbardziej bliskość natury.

Codziennie obserwuje się rybki wprost ze swojego domku; ilość gwiazd na niebie jest tak olbrzymia, że w którymś momencie trzeba przetrzeć oczy, bo zaczyna się widzieć mroczki, poranna joga uspokaja na dwie najbliższe awantury, a kraby i nietoperze non stop przecinają nam drogę – wyznała aktorka.

Maja Bohosiewicz wybrała się z dziećmi do SPA

Maja Bohosiewicz i Tomasz Kwaśniewski wychowują dwoje dzieci, Zacharego (ur. 2016) oraz Leonię (ur. 2017). Rodzina od listopada mieszka w Dubaju, gdzie nie brakuje przepychu, a celebrytka na bieżąco relacjonuje jak wygląda ich pobyt, zapewniając, że to wymarzone miejsce do życia. Dzieci Mai i Tomasza przywykły już zatem do luksusowego życia.

Podczas pobytu na Malediwach, Maja Bohosiewicz postanowiła zabrać swoje dzieci do SPA, gdzie chciała skorzystać z lokalnych usług. Aktorka wręczyła swoim pociechom gry, które miały zająć ich czas, a sama oddała się relaksowi. Po wszystkim zapytała Zacharego i Leonię o wrażenia. Jedno z dzieci było zachwycone wyjściem, drugie wręcz przeciwnie.

Ja ciągle zachodzę w głowę . Jak to jest możliwe, że dwójka dzieci urodzona w przeciągu 12 miesięcy. Ten sam ojciec, ta sama matka, to samo wychowanie, jedzenie, wózek i tak diametralnie różne podejście do życia – zastanawiała się Maja.

Sonia Bohosiewicz pokazuje "kaloryfer"