W trakcie roku 2022 media obiegła bardzo smutna wiadomość. Syn modelki Magdaleny Stępień oraz piłkarza Jakuba Rzeźniczka zmarł. Chłopiec miał niewiele ponad rok i od jakiegoś czasu chorował na bardzo rzadko występującego guza wątroby. Kobieta wyjechała z nim na leczenie do Izraela, zorganizowała zbiórkę w internecie, dziecko przyjmowało chemię. Modelka robiła wszystko, co w jej mocy, jednak mimo starań Oliwierek odszedł, o czym powiadomiła na swoim koncie na Instagramie 28.08.2022 roku.
Magdalena Stępień w pierwszym poście po śmierci Oliwierka. "Mogłam spróbować zrobić jeszcze więcej"
Magdalena Stępień po śmierci synka - nieobecność w social mediach
Śmierć dziecka była dla Magdaleny Stępień ogromnym ciosem, nie mogła się z tym pogodzić. Po emocjonującym wpisie o jego śmierci, który pojawił się na jej Instagramie zniknęła z mediów społecznościowych. Fani byli zaniepokojeni jej nieobecnością, jednak po długim czasie w końcu zabrała głos.
Magdalena Stępień po śmierci synka - pierwszy wpis
Nie tak dawno, bo 29.09, modelka wstawiła na swój profil emocjonalny post na temat tego, jak radzi sobie po śmierci dziecka. Opowiada o tym, że czuje wewnętrzną pustkę, ale dla Oliwierka stara się stanąć na nogi, choć wie, że już nigdy nie będzie czuła się pełna. Łamiący serca wpis wywołał wśród fanów wiele emocji, starali się dodać jej otuchy, wesprzeć w tej niezwykle ciężkiej sytuacji.
Jakub Rzeźniczak na dowód miłości zrobił sobie tatuaż. Taki sam ma jego ukochana
Magdalena Stępień po śmierci synka - ,,Najgorsze są wieczory''
Magdalena Stępień, po tym jak zapowiedziała, że postara się od czasu do czasu zaglądać na Instagram, dodała swój drugi wpis po śmierci syna. Napisała w nim krótko ,,Najgorsze są wieczory...''. Oprócz tego, na jej instastory pojawiło się zdjęcie chłopca, które podpisała słowami Mój Aniołek! Kocham i tęsknię synku! Na zawsze w naszych sercach. Jak widać, modelka nadal nie może pogodzić się z odejściem dziecka, jednak nic dziwnego, powrót do normalności może zająć naprawdę długi czas w obliczu takiej tragedii.