Magdalena Ogórek spędza urlop w górach. Celebrytka zawsze dba o swój wygląd, więc nawet na nartach musi prezentować się perfekcyjnie.Tak rzeczywiście jest!
Uwagę internautów zwróciła torebka Magdaleny Ogórek. W zasadzie mała saszetka, a nie torebka. Wiecie, że ta torebka Magdaleny Ogórek kosztuje ponad 4,5 tysiąca złotych?! Jak się chce nosić Gucci, to trzeba płaci! Zabawne, że Magdalena Ogórek z nerką za prawie 5 tysięcy złotych niedawno wypominała lekarzom rezydentom picie kawy za 10 zł...
Fani w komentarzach na instagramie różnie reagują na jej stylizację. Część osób chwali figurę celebrytki, podziwiają outfit i życzą udanego wypoczynku. Jednak nie wszyscy są tak życzliwi...
"Hipokryzja to pani drugie imię." "torebka to pasuje do #lewicowca ?" "jest Pani jedną z nielicznych osób, które mogłyby rywalizować ze mną zarazem w kwestii narcyzmu,"
Żeby było jeszcze zabawniej Magdalena Ogórek wdaje się w pyskówkę z fanami w komentarzach!
"Ja musiałam pracować od 18 roku życia, a Ty? Będziesz mi wyliczać, dziecko, co i kiedy kupiłam i za ile? Za swoje prywatne pieniądze jeżdżę i kupuję bo całe życie ciężko pracowałam." - odpowiada na hejt Magdalena Ogórek.
Nie wiemy jednak jakie były zarzuty, bo negatywne komentarze tajemniczo znikają z profilu celebrytki....