Polskie gwiazdy - zwłaszcza te większego filmowego czy muzycznego formatu - niechętnie biorą udział w rozbieranych sesjach zdjęciowych. A przynajmniej w tych bardziej odważnych. Zdarzają się jednak wyjątki... Jednak żeby jedna gwiazda wzięła udział dwa razy w takiej samej rozbieranej sesji dla tej samej gazety - to już prawdziwy ewenement!
Magdalena Cielecka topless na okładce Elle
Magdalena Cielecka była bohaterką jednej z bardziej kontrowersyjnych okładek magazynu Elle. W sierpniu 2004 roku mogliśmy podziwiać niemal całkiem nagą aktorkę, zdobiącą jeden z numerów pisma. Wakacyjne zdjęcie autorstwa Marcina Tyszki zapadło w pamięć fanom gwiazdy. I najwyraźniej nie tylko im, bo redakcja ponownie zaprosiła Cielecką do udziału w rozbieranej sesji! I to niemal takiej samej....
Magdalena Cielecka wzięła udział w sesji z okazji 25-lecia istnienia polskiego wydania Elle. Aktorka przyjęła zaproszenie, by pozować do niemal takich samych ujęć, co 15 lat temu! Dziś oczywiście jest nieco dojrzalsza i ma inną fryzurę, ale poza tym - wygląda tak samo młodo! I tak samo seksownie!
Zobaczcie sami! Myślicie, że graficy dużo majstrowali przy tych zdjęciach?