Eurowizja 2021 przeszła już do historii, ale echa konkursu wciąż odbijają się po sieci. Jednym z większych skandali były oskarżenia pod adresem muzyka zwycięskiej grupy Maneskin. Damiano David posądzany był o branie narkotyków w trakcie finału, a w sieci opublikowano właśnie wyniki testu, jakiemu poddał się muzyk po powrocie do Włoch. Tymczasem na naszym podwórku głośno o innej aferze. Chodzi o komentarz Maffashion pod adresem Jacka Kurskiego. Julia Kuczyńska opublikowała właśnie... przeprosiny za swoje wcześniejsze słowa!
Maffashion przeprasza za słowa o Kurskim
Kiedy było już jasne, że Rafał Brzozowski wraca z Rotterdamu na tarczy, sieć zalała fala krytyki polskiego wokalisty. Kiedy na gwiazdę TVP posypały się gromy, Maffashion stanęła w jego obronie.
Julia Kuczyńska skomentowała słowa prezesa Telewizji Polskiej, który po przegranym przez Brzozowskiego półfinale stwierdził, że nasz kandydat był jednym z najlepszych w konkursie.
Co ty Jacek bredzisz? To tylko ty naraziłeś Rafała na ten hejt, wybierając według własnego widzimisię osobę, która będzie nas reprezentować! I nieważne, że ludzie byli oburzeni, negowali ten wybór. Ktoś inny miał polecieć jako reprezentant naszego kraju, Alicja Szemplińska
- oznajmiła Maffashion na swoim Insta Story. No i wtedy się zaczęło... Krótko po swoim stwierdzeniu Julia Kuczyńska poinformowała, że TVP zażądała sprostowania jej wcześniejszych słów, jakoby o wyborze Rafała Brzozowskiego na Eurowizję decydował Jacek Kurski.
Maffashion najwyraźniej nie zamierzała testować cierpliwości prawników TVP. Na jej Instagramie pojawił się wpis, w którym Julia Kuczyńska oznajmiła:
Uprzejmie informuję, iż to nie Szanowny Pan Prezes Jacek Olgierd Kurski wybrał na reprezentanta naszego kraju w konkursie piosenki Szanownego Pana Rafała Brzozowskiego. Kłaniam się w pas i biję w pierś. Z poważaniem Julia ze Złotowa
Dodatkowo na Insta Story blogerki pojawiła się seria grafik z wmontowanym napisem "To nie Jacek Kurski wybrał Rafała!".
Polecany artykuł: