Madonna i jej relacje z kościołem to temat wielu prac naukowych. Wychowana w bardzo katolickiej rodzinie piosenkarka już na początku kariery podpadła zwierzchnikom Kościoła katolickiego, odważnie łącząc w sobie duchowość i seksualność. Piosenkarka uczyniła z dostępnych w sklepach dewocjonaliów elementy wizerunku scenicznego, który był później chętnie kopiowany przez fanów na całym świecie. Środowiskiem duchownych szczególnie mocno wstrząsnął zaprezentowany w 1989 roku klip do piosenki Like a Prayer, w którym Madonna wije się na tle płonących krzyży i składa pocałunek na ustach czarnoskórego Jezusa. Wideo wywołało tak wielkie oburzenie, że sponsor trasy koncertowej artystki w postaci firmy Pepsi postanowił zerwać z nią kontrakt, a Jan Paweł II groził jej ekskomuniką. W 1990 roku papież chciał nawet odwołania wszystkich koncertów artystki we Włoszech. Mimo ataków Madonna wciąż prowokowała, sprowadzając na siebie gniew wiernych. Wystarczy wspomnieć o protestach, jakie miały miejsce przed jej pierwszym koncertem w Polsce w 2009 roku. I tym razem piosenkarka wywołała zamieszanie, zapraszając papieża Franciszka na spotkanie.
Zobacz też: Madonna w ogniu krytyki za występ z Malumą! "To było ŻENUJĄCE"
Madonna zaprasza papieża na spotkanie
Słowa papieża Franciszka na temat wojny wstrząsnęły światem. Ojca Świętego skrytykowali nie tylko przywódcy poszczególnych krajów, dziennikarze, ale także celebryci. Na zaproponowanie rozmowy papieżowi zdecydowała się także Madonna, która od samego początku, jako jedna z niewielu amerykańskich gwiazd, mocno wspiera pogrążoną w wojnie Ukrainę. Piosenkarka zaczepiła zwierzchnika Kościoła katolickiego za pośrednictwem Twittera.
Witaj @Pontifex Francis - jestem dobrą katoliczką. Przysięgam! To znaczy ja nie klnę! [słowo 'swear' w języku angielskim oznacza zarówno 'przysięgać', jak i 'przeklinać']. Minęło kilka dekad od mojej ostatniej spowiedzi. Czy moglibyśmy się spotkać i porozmawiać o ważnych sprawach? Byłam ekskomunikowana trzy razy. To wydaje się być nie w porządku. Z poważaniem Madonna - napisała.
Myślicie, że papież Franciszek przystanie na propozycję królowej popu?