Nagła śmierć Luke'a Perry'ego w marcu 2019 roku była dla jego fanów ogromnym szokiem. Z niespodziewanym odejściem aktora nie mogli pogodzić się też jego przyjaciele z serialu Riverdale, w którym Perry odgrywał rolę ojca Archiego. Ostatnio - niemal dwa lata po jego śmierci - widzowie mogli zobaczyć niezwykły odcinek, w którym Luke Perry znów pojawił się na ekranie.
Pojawienie się Luke'a Perry'ego na ekranie sprawiło, że jego przyjaciele z planu zaczęli wspominać znajomość z nim.
- tak właśnie zrobiła.
Wy też nie lubiliście Cheryl Blossom?
Madelaine Petsch wspomina Luke'a Perry'ego
W najnowszej rozmowie z Cosmopolitan Madelaine Petsch przyznała, że gdy pojawiła się w Riverdale jako Cheryl Blossom, musiała zmagać się ze sporą ilością hejtu w sieci, bo internautom nie przypadła jej postać do gustu. Wtedy z pomocą przyszedł jej Luke Perry.
Powiedział: „Nie jesteś postacią, którą powinniśmy lubić, a to oznacza, że sprzedajesz ją tak dobrze, że ludzie myślą, że to musi być to, kim jesteś”
- wspominała aktorka i dodała, że Perry poradził jej, by przestała zaglądać na Twittera. Pod wpływem tej rozmowy Madelaine podjęła poważny krok.
Zadzwoniłam do mojego zespołu i powiedziałam: „Kocham swoją pracę, ale to dla mnie trudne”. Jeden z członków mojej ekipy powiedział: „Może powinnaśzałożyć kanał na YouTube i pokazać im, jaki jesteś zabawna i dziwna?"