Maciej Stuhr

i

Autor: AKPA // Screen/Instagram/@maciej_stuhr Maciej Stuhr pożegnał ojca pięknym słowem

Wielka strata

Maciej Stuhr pożegnał ojca jednym słowem. Opublikował chwytającą za serce, rodzinną fotografię

Wiadomość o śmierci Jerzego Stuhra wstrząsnęła światem polskiej kultury i sztuki. Wybitny aktor teatralny, filmowy i dubbingowy zmarł we wtorek, 9 lipca, w wieku 77 lat. Ostatnie chwile życia spędził w ukochanym Krakowie, otoczony najbliższą rodziną. Teraz, jego syn Maciej opublikował w mediach społecznościowych chwytający za serce i kadr i podsumował swoje emocje jednym słowem.

Jerzy Stuhr na stałe wpisał się do kanonu polskiej kinematografii. Jego niezapomniane role w filmach takich jak "Spis cudzołożnic", "Seksmisja", "Kingsajz", "Dekalog X", "Kiler" i "Kilerów 2-óch", a także dubbing w animacji "Shrek", pozostaną w pamięci widzów na zawsze. Stuhr był jednak nie tylko aktorem, ale również reżyserem filmowym i teatralnym. Jego wkład w rozwój polskiej sztuki był ogromny, a jego charyzma i talent były nieocenione.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znane osobistości żegnają Jerzego Stuhra. „Przyjacielu! Kochany Mój”

10 aktorów, o których nie wiedzieliście, że są muzykami | To Się Kręci #35

Aktor zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi

Jerzy Stuhr od dekad zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 1988 roku przeszedł zawał serca, w 2011 roku zdiagnozowano u niego nowotwór krtani, pięć lat później doznał kolejnego zawału serca, a w 2020 roku przeszedł udar mózgu. Mimo licznych przeciwności, Jerzy Stuhr nie poddawał się. Kiedy tylko czuł się na siłach, wracał do pracy, realizując swoje pasje i projekty. We wtorek nadeszła jednak smutna informacja o śmierci artysty. Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca, w wieku 77 lat. Ostatnie chwile życia spędził w ukochanym Krakowie, otoczony najbliższą rodziną.

Maciej Stuhr pożegnał ojca jednym słowem

Jerzy Stuhr był nie tylko cenionym artystą, ale również mężem, ojcem oraz dziadkiem. Jego syn, Maciej Stuhr, pożegnał ojca w sposób wyjątkowy i poruszający. Na Instagramie zamieścił czarno-białe zdjęcie, które przedstawia Macieja, jego ojca oraz syna Tadeusza spacerujących razem po lesie. Fotografia urzeka swoją prostotą, w której przejawia się siła międzypokoleniowej miłości i szacunku. Maciej podpisał ją jednym słowem: "Wdzięczność", które mówi wiele o relacji między nim a ojcem.