Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska pobrali się w 2018 roku i przez kilka lat uchodzili za małżeństwo doskonałe. Wszystko runęło jednak przed kilkoma miesiącami, gdy media obiegła wieść o ich dramatycznym rozstaniu. Obecnie trwa proces rozwodowy, a echa rzekomej zdrady, której miała dopuścić się Agnieszka Kaczorowska, nie cichną.
Swojego czasu polski internet huczał od plotek na temat przyczyny rozstania Peli i Kaczorowskiej. Pojawiły się pogłoski o zdradzie, a gdy gwiazda "Klanu" zawitała w programie "Królowa przetrwania", piekło rozpętało się na całego - inne uczestniczki utrzymywały, że posiadają dowody na niewierność Agnieszki Kaczorowskiej, która przebywając z nimi w dżungli wciąż była żoną Macieja Peli i przed kamerami zapewniała o swej bezgranicznej miłości i oddaniu.
Polecany artykuł:
Obecnie Maciej Pela, już prawie były mąż Agnieszki Kaczorowskiej, stara się iść do przodu i nie myśleć o przeszłości. Udziela wywiadów, chodzi na eventy i poświęca czas dzieciom. Pojawiły się nawet domysły jakoby miał wziąć udział w "Tańcu z Gwiazdami", ale główny zainteresowany stanowczo je ukrócił.
Nie jestem tancerzem towarzyskim, więc to nie jest program dla mnie. Więc absolutnie nigdy - wyjaśnił w Q&A.
Maciej Pela szczerze o zdradzie. Co nam to mówi o skandalu z Agnieszką Kaczorowską?
Wróćmy jednak do tematu zdrady, bo w Q&A z fanami wypłynął oczywiście ten temat. Maciej Pela otrzymał dyplomatyczne pytanie, czy byłby w stanie wybaczyć zdradę i dać drugą szansę.
Drugą może tak. Ale nie 3, 4 już nie - odparł.
To oczywiście rozbudziło wyobraźnie fanów. Wygląda na to, że możliwości są dwie - albo rzekoma zdrada Agnieszki Kaczorowskiej jest jedynie plotką, albo... było ich więcej. Jaka jest prawda? Tego zapewne nigdy się nie dowiemy.

i