Agnieszka Kaczorowska oraz tancerz Maciej Pela niespodziewanie w październiku ubiegłego roku ogłosili, iż po sześciu latach małżeństwa zdecydowali się na rozstanie. Od tamtej pory nie szczędzą sobie gorzkich słów. W sieci co rusz pojawiają się doniesienia o rzekomym romansie tancerki, który miał być powodem rozpadu ich relacji. Teraz do sieci trafiły zdjęcia, na których Pela nie szczędzi czułości Pauli Wicherskiej - uczestniczce pierwszej i trzeciej edycji reality show Netflixa "Love Never Lies". Jak donosi Super Express, po jednej z branżowych imprez mieli wspólnie udać się do klubu, a stamtąd do restauracji, gdzie nie szczędzili sobie czułości. Po wyjściu z lokalu wsiedli do taksówki i odjechali do domu, w którym jeszcze niedawno Pela mieszkał wraz z Kaczorowską.
Zobacz także: Namiętny wieczór Macieja Peli i uczestniczki "Love Never Lies". Tancerz znów jest zakochany?
Maciej Pela reaguje na aferę po spotkaniu z uczestniczką reality show
Spotkanie Macieja Peli oraz Pauli Wicherskiej wywołało niemałe poruszenie w mediach. Tancerz postanowił zareagować i w mediach społecznościowych umieścił oficjalne oświadczenie, w którym nie tylko przeprasza, ale również podkreśla, iż sytuacja wymknęła się nieco spod kontroli, gdyż to, co dzieje się obecnie w jego życiu, bardzo go przytłacza.
Drodzy. Uważam, że należą Wam się wyjaśnienia. Popełniłem błąd, którego w żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać. Nie chcę również tłumaczyć tego sytuacją, w której jestem, ani trudnościami, które są ze mną każdego dnia. Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie. Wiele osób poczuło się zawiedzionych - i te osoby mają do tego prawo. Przepraszam. Zawiodłem, bo nie radzę sobie z nową sytuacją życiową. Nie szukam słów wsparcia, bo chcę dźwigać wszystko na barkach samodzielnie. Trzymajcie się - napisał na Instagramie Maciej Pela.