7 września, późnym wieczorem dotarły do nas tragiczne informacje zza oceanu. Mac Miller nie żyje. 26-letni raper przedawkował narkotyki.
>> Mac Miller przedawkował narkotyki. Już wcześniej miał przez nie problemy!
Zagraniczne media dokładnie analizują ostatnie miesiące życia rapera. Okazuje się, że Mac Miller wysyłał sygnały, że ma problemy. Jednak nikt ich dobrze nie zinterpretował. Chodzi konkretnie o piosenkę Self care z nowej płyty Swimming.
Mac Miller na nowym krążku pokazał się z bardzo osobistej strony. Inspiracją do napisania płyty było rozstanie z Arianą Grande, z którą był w związku od 2016 roku. Zaledwie miesiąc po rozstaniu Ariana Grande ogłosiła, że jest zaręczona z nowym chłopakiem. Piosenkarka oraz Peta Davidson na różne sposoby obnosili się ze swoją wielką miłością. Mac Miller z pewnością patrzyła na to z bólem.
>> Ariana Grande pokazała pierścionek zaręczynowy! Jest ogromny!
Żeby poradzić sobie z rozstaniem, Mac Miller wydał krążek Swimming, w którym rozprawia się z zerwaniem z Arianą Grande. W obecnej sytuacji wszyscy analizują na nowo kawałek Self care. Jest tam wiele ukrytych znaczeń...
>> Mac Miller nie żyje. Przedawkował narkotyki. To przez nie odeszła Ariana Grande?
Mac Miller szokował fanów już samym teledyskiem. Przez większość klipu Mac Miller jest uwięziony w trumnie... W tekście Self care Mac Miller wspomina o zerwaniu z Arianą Grande, przywołuje wypadek samochodowy, który spowodował, bo był nietrzeźwy. W Self Care Mac Miller też wiele razy rapuje o narkotykach.... Co niepokojące na początku kawałka mówi o wrześniu jako okresie, kiedy wszystko upada. Czy Mac Miller miał na myśli siebie?
>> Quebonafide żegna zmarłego idola. Mac Miller był jego mentorem, przyjacielem...
Czy już podczas produkcji Swimming nie chciał żyć? Na te pytania odpowiedzi już niestety nie dostaniemy.