Trudno wyobrazić sobie, co może przeżywać Ariana Grande po śmierci Maca Millera. Wokalistka zerwała z raperem kilka miesięcy temu, i choć oficjalnie nigdy nie podała przyczyn ich rozstania, mówiło się, że jednym z powodów mogą być problemy Maca z alkoholem i narkotykami. Teraz, gdy Mac Miller nie żyje, nie brakuje internautów, którzy szerzą teorię, według której Ariana Grande miałaby przyczynić się do śmierci jej byłego chłopaka.
>> Mac Miller nie żyje przez swoją ex? Ariana Grande potrzebuje teraz wsparcia fanów
Instagram Ariany Grande zapełnił się komentarzami od tych, którzy wypisują swoje słowa wsparcie i od tych, którzy rzucają w jej stronę słowa nienawiści.
Ariana Grande po śmierci Maca Millera
A jak czuje się Ariana Grande? Wokalistka milczy od piątkowego wieczoru - nie powinno to nikogo dziwić. To dla niej bardzo trudne chwile. Entertainment Tonight dotarł jednak do znajomego wokalistki, który nie ukrywa, że Ariana mocno przeżywa śmierć Maca Millera.
Mimo, że zakończyli swój związek, Arianę nadal łączyła głęboka więź z Macem. Chciała dla niego jak najlepiej. Jest bardzo zdenerwowana.
- czytamy.
Przypomnijmy, że 26-letni Mac Miller został znaleziony martwy w swoim domu. Zmarł w wyniku przedawkowania środków odurzających.
>> Kim był Mac Miller? Co rapował? Jak zginął? Garść faktów o zmarłym raperze
>> Mac Miller przedawkował narkotyki. Już wcześniej miał przez nie problemy!