Konkurs Piosenki Eurowizji od lat jest uznawany za wielkie święto muzyki, który przyciąga na areny dziesiątki tysięcy widzów, a miliony fanów konkursu oglądają go przed telewizorem. Emocji nie brakowało już podczas półfinałowych występów. Dla Polski najważniejszym dniem tegorocznego konkursu był 7 maja. To właśnie wtedy, podczas pierwszego półfinału na scenie Malmö Arena o udział w finale walczyła nasza reprezentantka - Luna z utworem "The Tower". Choć przed rozpoczęciem konkursu fani mieli obawy, o to, jak poradzi sobie 24-latka, to jej występ wypadł naprawdę dobrze. Uwagę zwrócił nie tylko wokal artystki, ale również znakomita oprawa wizualna show.
Niestety, okazało się, że to za mało, aby wejść do wielkiego finału, który odbędzie się 11 maja. Widzowie zadecydowali, że o zwycięstwo w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji powalczą reprezentanci: Chorwacji, Finlandii, Ukrainy, Irlandii, Serbii, Portugalii, Słowenii, Litwy, Cypru i Luksemburga. Wczoraj natomiast do dziesiątki uczestników wyłonionych podczas pierwszego półfinału dołączyli także uczestnicy z Łotwy, Austrii, Holandii, Norwegii, Izraela, Grecji, Estonii, Szwajcarii, Gruzji i Armenii.
Luna nie weszła do finału Eurowizji. Spotkała się z fanami w Szwecji
Polka, mimo iż nie udało jej się awansować do finału konkursu, nie wróciła jeszcze do Polski. Zamierza zostać do końca trwania tegorocznej Eurowizji. Wokalistka zaprzyjaźniła się z innymi uczestnikami i zamierza im kibicować na żywo podczas jutrzejszego finału. Wczoraj piosenkarka spotkała się także z fanami w parku Folkets Park w Malmö. Na spotkaniu z Luną pojawiły się tłumy fanów, którzy chcieli uzyskać autograf piosenkarki oraz zrobić sobie z nią pamiątkowe zdjęcie. Wokalistka relacjonowała wydarzenie na swoim profilu na Instagramie.
Ku zaskoczeniu nie tylko fanów, ale i samej wokalistki pojawili się tam też tegoroczni reprezentanci Szwecji - norweski duet Marcus & Martinus, na których punkcie szalały nastolatki w Polsce.
Kocham tych ludzi całym moim sercem - skomentowała pojawienie się braci Luna.