Louis Tomlinson jest gotowy, by dołączyć w solowych karierach do kolegów z One Direction. W ostatnich miesiącach piosenkarz dopracował swój solowy album i ostatnio ogłosił, że krążek - zatytułowany Walls - ukaże się 31 stycznia 2020 roku. Tym samym fani będą już mieli cały komplet muzyki od swoich ulubieńców - dwie płyty Harry'ego Stylesa, debiutanckie krążki Nialla Horana i Liama Payne oraz płytę Louisa Tomlinsona.
Trudno nie zauważyć, że po rozpadzie One Direction każdy z nich poszedł - muzycznie i nie tylko - w zupełnie inną stronę. Piosenkarze łamią serca fanom, mówiąc w wywiadach, że nie czują do siebie przyjaźni, a zawieszenie działalności 1D było dla nich ulgą. Niesnaski między muzykami są często bardzo widoczne - wystarczy przypomnieć niedawne ataki Liama Payne na Harry'ego Stylesa.
>> Liam Payne znów atakuje Harry'ego Stylesa! "Ch*** dziwaczny!"
Louis Tomlinson wierzy w One Direction
Louis Tomlinson wyraźnie wyróżnia się tu na tle kolegów. Piosenkarz wiele razy przyznawał, że nie marzył o solowej karierze i w One Direction było mu dobrze. Rozpad zespołu okazał się dla niego kłopotliwą sytuacją, w której musiał odważyć się na samodzielne tworzenie muzyki. Louis, w przeciwieństwie do innych członków 1D, chętnie wspiera swoich kolegów - wystarczy przypomnieć, jak kibicował Liamowi Payne tuż przed premierą jego płyty.
>> Liam Payne wydał płytę. Za wsparcie dziękuje Louisowi Tomlinsonowi!
Okazuje się, że Louis Tomlinson wciąż wierzy w siłę przyjaźni chłopaków z One Direction, mimo, że jako jedyny próbuje ją podtrzymywać.
- powiedział.
Trzymacie kciuki?
Myślę, że szczerze mówiąc, są oczywiście momenty, w których masz lepsze relacje z jednymi członkami niż z innymi, ale ta wieź będzie na zawsze. Zdecydowanie. Ponieważ doświadczyliśmy tak wiele w stosunkowo krótkim czasie i to było szalone, co wszyscy razem widzieliśmy i czego doświadczyliśmy, więc myślę, że to będzie coś, co będziemy mieli na zawsze. Zdecydowanie. Czasami możesz się nie dogadywać, ale tak wyglądają przyjaźnie w prawdziwym życiu.