Matthew Perry w serialu "Przyjaciele" wcielił się w rolę serialowego Chandlera Binga. Lisa Kudrow odegrała z kolei komiczną postać Phoebe Buffey. Na kameralnym pogrzebie Matthew Perry'ego, wśród gości znaleźli się między innymi serialowi "Przyjaciele" - Jennifer Aniston, Courteney Cox, David Schwimmer, Matt LeBlanc oraz Lisa Kudrow.
"Byliśmy rodziną. Mamy mnóstwo do powiedzenia, ale potrzebujemy czasu, żeby oswoić się z tą niepojętą stratą" - napisali "Przyjaciele". Warto dodać, że ich przyjaźń była prawdziwa, nie tylko w kultowym sitcomie.
Wspomnienia najbliższych
Swoje wspomnienia na social mediach, zamieścili już prawie wszyscy z kręgu najbliższych. Serialowy Ross - David Schwimmer pokazał wspólne zdjęcie z Chandlerem z lat 80., Rachel Green - Jennifer Aniston podzieliła się z fanami ostatnią wiadomością, którą dostała od Matthew Perry'ego, Joye - Matt LeBlanc dodał serię wspólnych zdjęć, a serialowa Monica - Courteney Cox ujawniła wpadkę z planu. Grupa przyjaciół mocno przeżywa śmierć swojego przyjaciela. Nie kryją swoich wzruszeń i niezrozumienia całej tej sytuacji.
Lisa Kudrow żegna Matthew Perry'ego
Serialowa Phoebe kryła swoje emocje najdłużej. Podobnie do innych "Przyjaciół", na swoim Instagramie podzieliła się wspólnymi zdjęciami z Matthew. Wzruszona wspomina jak dużą dawkę humoru dostarczał jej zmarły najbliższy.
"Nakręciliśmy pilot i natychmiast go zdjęto, byliśmy w NBC Upfronts. Następnie... zasugerowałeś, żebyśmy grali w pokera oraz sprawiłeś, że była to świetna zabawa. Dziękuję za to"."Dziękuję, że rozśmieszałeś mnie do tego stopnia, że bolały mnie mięśnie, a łzy płynęły mi po twarzy KAŻDEGO DNIA... Dziękuję za Twoje otwarte serce w sześciostronnej relacji, która wymagała kompromisu... Dziękuję za czas spędzony z Tobą, Matthew" - pisze rozgoryczona Lisa.
Lisa wspomniała również o chorobie Perry'ego, dziękując mu, że mimo słabości dawał z siebie wszystko i był genialny. Podkreśliła również, że to on nauczył ją żyć w łasce i miłości, a te 10 lat spędzonych razem były najlepszymi latami, jakie człowiek może mieć.
Dokładna przyczyna śmierci Matthew Perry'ego nie jest jeszcze oficjalnie podana. Fani będą musieli poczekać na dalszy rozwój sytuacji, która potrwa zapewne jeszcze kilka tygodni, jak nie miesięcy.