Boxdel

i

Autor: AKPA

Afera

Linie lotnicze komentują zatrzymanie Boxdela. Głupi żart kosztuje LOT krocie!

Michał "Boxdel" Baron oraz kilku innych influencerów zostało niedawno wplątanych w aferę związaną z fałszywym alarmem bombowym. Ładunek miał znajdować się na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do USA. Przykry żart kosztował wiele nerwów zarówno pasażerów, załogę samolotu, jak i samych zatrzymanych w tej sprawie, który padli ofiarą spoofingu. Linie lotnicze wypowiedziały się na temat całej sytuacji.

W niedzielę 11 sierpnia 2024 linie lotnicze LOT otrzymały informację o ładunku wybuchowym podłożonym w samolocie relacji Warszawa - Newark w stanie New Jersey. Piloci natychmiast zawrócili w stronę lotniska w Warszawie, a na miejscu zostały uruchomione odpowiednie procedury związane z zabezpieczeniem pasażerów i załogi. Alarm okazał się fałszywy, a w związku z aferą zostało zatrzymanych osiem osób - jak poinformowała policja z Legionowa

Policjanci z Legionowa i OPP zatrzymali 8 osób podejrzewanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do USA. To mężczyźni w wieku od 23 do 60 lat. Trwają czynności w kierunku artykułu 224a kk. Pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani

- czytamy na profilu "Policja Warszawa" w serwisie "X".

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pandora Gate - co to jest? Największa afera w historii polskiego internetu

Eska Summer City - Wakacyjny balet

Boxdel padł ofiarą spoofingu

Jednymi z zatrzymanych byli Michał "Boxdel" Baron oraz Jacek Murański. Jak wynika z ustaleń "Miejskiego Reportera", youtuber został wypuszczony z komisariatu około północy, a jak poinformował "Super Express", Boxdel otrzymał status pokrzywdzonego. Zdaniem NitroZyniaka, Michał Baron padł ofiarą spoofingu - to metoda cyberprzestępcza polegająca na podszywaniu się pod różne osoby, czy też instytucje, poprzez fałszowanie identyfikatora dzwoniącego. Głos generowany przez AI może być niemal identyczny z głosem właściciela numeru.

Znowu się podszywają pod znane osoby i zaczęły się dziwne telefony jak parę miesięcy temu. Najpierw zadzwonił do mnie Boxdel, który oczywiście nie był Boxdelem (zignorowałem ten 'żart'), ale później się dowiedziałem, że więcej tego akcji dzisiaj się wydarzyło i o różnych treściach więc ostrzegam

- informował Sergiusz Górski.

Linie lotnicze ponoszą ogromne koszty!

Rzecznik "Fame MMA" Michał Jurczyga wyjaśnił, że Boxdel, który jest zawodnikiem i udziałowcem federacji, nie ma nic wspólnego z alarmem bombowym. Linie lotnicze LOT również zabrały głos w sprawie afery. Wskazali również, jakie szkody finansowe musiała ponieść firma z związku z fałszywym alarmem.

Sprawa jest przez nas traktowana bardzo poważnie. Mamy do czynienia z zawróceniem samolotu Polskich Linii Lotniczych Lot, lecącego z Warszawy do New Jersey, gdzie wartość szkód w związku z samą ewakuacji, zawróceniem samolotu i kontrolą w realiach tej sprawy przekroczyła milion złotych

- donosi "Pudelek", któremu informacje przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba.

Prokuratura analizuje zebrane materiały dowodowe, aby wskazać osoby, które zostaną pociągnięte do odpowiedzialności.