Miley Cyrus i Liam Hemsworth rozstali się w sierpniu po 10 latach znajomości i ośmiu miesiącach małżeństwa. Para nie podała oficjalnie przyczyn swojej decyzji, jednak w amerykańskich mediach plotkuje się o jej niewierności i jego uzależnieniu od narkotyków i alkoholu.
Oświadczenie o rozstaniu pojawiło się w związku z tym, że Miley Cyrus rozpoczęła romans z byłą partnerką Brody'ego Jennera, Kaitlynn Carter. Świat błyskawicznie obiegły zdjęcia obu pań z Włoch, gdzie świeżo upieczone kochanki namiętnie się całowały. Miley najwyraźniej chciała uniknąć sytuacji w której fotki narobią zamieszania zanim ona zdąży obwieścić, że nie jest już z mężem.
Liam Hemsworth wolny? Lindsday Lohan rusza do ataku!
Liam Hemsworth złożył pozew rozwodowy, a jego wciąż jeszcze żona jest już w nowym związku, więc australijski aktor jest właściwie wolnym człowiekiem. I tu wkracza Lindsay Lohan...
Liam Hemsworth przebywa od jakiegoś czasu w ojczystej Australii, gdzie spędza dużo czasu z bratem, Chrisem, i jego rodziną. Ostatnio Chris wrzucił na Instagram zdjęcie z Liamem. Fotkę zrepostował serwis E!News. I właśnie tu swój komentarz zostawiła Lindsay Lohan, Aktorka poleciała do Australii w związku z kręceniem tamtejszej wersji programu The Masked Singer. Gwiazda wyraźnie zmartwiła się, że była w tym samym kraju, co mąż Miley Cyrus, i nie miała okazji się z nim zobaczyć.
Dlaczego nie spotkaliśmy się w Sydney albo Bondi?
- zapytała w komentarzu.
Ciekawe, co na to Miley Cyrus, z którą swego czasu LiLo się mocno kumplowała i wielokrotnie imprezowała... Co prawda Liam nie jest już w zasięgu jej zainteresowań, ale przecież są pewne niepisane zasady - byłych koleżanki się NIE TYKA!