Miley Cyrus nie była zbyt długo w żałobie po swoim rocznym małżeństwie z Liamem Hemsworthem. Po przelotnym romansie z Kaitlynn Carter piosenkarka związała się z australijskim artystą, Codym Simpsonem.
Tymczasem jej były już mąż (choć tak naprawdę rozwód Miley i Liama nie jest jeszcze dopięty na ostatni guzik) podobno znalazł ukojenie w ramionach Lindsay Lohan. Tak w każdym razie głoszą najnowsze plotki.
Ile w nich prawdy?
LINDSAY LOHAN TŁUMACZY PLOTKI
Romans z Lindsay Lohan, o który posądzany jest od niedawna Liam Hemsworth, byłby wyjątkowym ciosem dla Miley Cyrus, a jeszcze większym dla Cody'ego Simpsona. Młodsza siostra Lindsay umawiała się przez pewien czas z australijskim piosenkarzem. Niedawno zresztą Lindsay publicznie go za to zdissowała.
Aktorka twierdzi jednak, że plotki o jej związku z byłym mężem Miley Cyrus są wyssane z palca. Lindsay Lohan przerwała milczenie i wytłumaczyła, co łączy ją z Liamem Hemsworthem.
- powiedziała Lindsay w rozmowie z Andym Cohenem w CNN.
To chyba dlatego, że byłam w Australii kręcić następny sezon The Masked Singer
On dużo pływa na desce, a ja pracuje dla WOW Foundation i projektu Waves of Wellnes w Australii (organizacja prowadząca terapię przez uprawianie surfingu - przyp. red.). Dużo z nimi pracuję, a on surfuje, dlatego ludzie odebrali to w niewłaściwy sposób. W naszym życiu wciąż obecne są plotki, to normalne
ZOBACZ TEŻ:
- wyjaśnia Lindsay Lohan.
Trochę szkoda. Coś nam podpowiada, że byłaby z nich dość ciekawa para... Nie sądzicie?