Cheryl przechodzi w ostatnich tygodniach przez piekło. Zamiast wspaniałego powrotu na scenę, gwiazda ma na koncie ledwo 5 tysięcy sprzedanych egzemplarzy singla Love Made Me Do It i mętlik w głowie. Co dalej?
Jak już informowaliśmy, Cheryl poważnie rozważa zawieszenie działalności muzycznej. Gwiazda poważnie obawia się, że kolejny singiel może powtórzyć los Love Made Me Do It, a to byłby już prawdziwy gwóźdź do trumny dla jej kariery. Okazuje się, że w tych chwilach może liczyć na wsparcie... Liama Payne! Czy na taką radę jednak liczyła?
>> Cheryl jest upokorzona! Nie wie, co dalej
Liam Payne radzi Cheryl
Informatorzy brytyjskich mediów donoszą, że Liam Payne postanowił zwrócić się do Cheryl z radą. Okazuje się, że były chłopak wokalistki nie może już patrzeć na dramatyczne próby jej powrotu na scenę i... radzi jej z tym skończyć!
Poradził jej, że jeśli nie daje już rady występować, powinna zająć się managementem muzycznym. Liam powiedział jej też, żeby nie przejmowała się hejtem i skupiła na ludziach, którzy ją kochają. Powiedział, żeby się nie poddawała i że mogą spróbować razem jeszcze raz.
- czytamy.
Co spróbować? Oczywiście nie ma tu mowy o związku! Liamowi chodziło raczej o działalność Cheryl za kulisami muzyki. Wokalistka mocno wspierała Liama, gdy w ubiegłym roku rozkręcał on solową karierę i jego zdaniem byłaby doskonałą mentorką również dla innych.
Myślicie, że to się tak skończy i Cheryl naprawdę zniknie ze sceny?