W grudniu tego roku minie pięć lat, odkąd członkowie One Direction oficjalnie zawiesili działalność grupy. Dla fanów było to ogromne wydarzenie - przez lata muzycy 1D stali się dla nich prawdziwymi idolami i trudno było wyobrazić sobie, by nagle zniknęli ze sceny. Dziś już wiemy na szczęście, że panowie nie zniknęli. Zamiast tego każdy z nich rozwija swoją solową karierę, a kibicują im w tym oczywiście wierni fani.
Liam Payne, Harry Styles, Louis Tomlinson i Niall Horan doskonale wiedzą przy tym, jak wiele zawdzięczają czasom spędzonym w One Direction. I przy wielu okazjach przypominają fanom o tym, że cenią 1D - czasem nawet skuszą się na zaśpiewanie któregoś z hitów zespołu na swoim własnym koncercie.
Liam Payne o piosenkach One Direction
Okazuje się, że wykonywanie na scenie starych hitów wcale nie jest dla nich proste. Przyznał to Liam Payne, który podczas swojego ostatniego show w London Dungeons wykonał kilka piosenek One Direction.
Podczas dzisiejszych prób trudno mi było śpiewać piosenki bez chłopaków. Jest ciężko, ale przywołuje wiele wspomnień. Pokochacie to.
- powiedział.
Występ Liama Payne w London Dungeons odbył się z okazji Halloween, a fani mogli oglądać go online. Gwiazdor rozpoczął show w... klatce i jak sam przyznał, było to jeden z najdziwniejszych koncertów w jego karierze.
Warto dodać, że nie tylko Liam Payne wplata w swoje koncerty piosenki One Direction. Podczas ubiegłorocznego show Capital FM hit What Makes You Beautiful we własnej aranżacji zaśpiewał Harry Styles, co fani przyjęli z wielką radością. Pamiętacie?