Podczas kwarantanny wywołanej pandemią koronawirusa wiele gwiazd zniknęło nam z radarów. Celebryci przestali wychodzić z domów, zatem większość pracy stracili paparazzi, dzięki którym mogliśmy śledzić, co dzieje się u naszych ulubieńców. A w trakcie izolacji działo się bardzo dużo! Okazało się bowiem, że wielu parom wspólna kwarantanna wyszła na zdrowie, dała im cenny czas i poprawiła ich relacje.
Polecany artykuł:
Dotyczy to również Liama Payne i Mayi Henry. Wokalista, który miał zerwać z młodą celebrytką już w lutym, udało się zachować w tajemnicy fakt, że jego związek w rzeczywistości rozwija się w najlepsze. Dziś nie wiadomo, czy para rzeczywiście zerwała, a później do siebie wróciła, czy też doniesienia na temat rozstania były mocno przesadzone.
Przypomnijmy, że Liam Payne i Maya Henry mieli rozstać się w lutym. Choć znajomi wokalisty donosili, że powodem był brak czasu, w rzeczywistości wiele osób uważało, że poszło o imprezowy tryb życia muzyka i wulgarne teksty, które zamieścił chociażby w singlu Rude Hours z jego debiutanckiej płyty...
>> Liam Payne i Maya Henry nie zerwali przez “brak czasu”. To przez "trójkąty" i "seks w aucie"?
Liam Payne i Maya Henry zaręczyli się?
Wspólne zdjęcia, które paparazzi zrobili teraz Liamowi Payne i Mayi Henry przed jedną z londyńskich restauracji, nie pozostawiają jednak wątpliwości w kwestii statusu ich związku. Para wyszła z lokalu trzymając się za ręce, a na palcu modelki błyszczał ogromny pierścionek, którego wartość określa się na około 3 miliony funtów. Media natychmiast zaczęły spekulować, że Liam Payne oświadczył się ukochanej.
>> Kim jest Maya Henry? Oto nowa dziewczyna Liama Payne
Zaręczyny Liama Payne i Mayi Henry są nie tak bardzo zaskakujące jak fakt, że muzyk utrzymał je w tajemnicy. Piosenkarz słynął dotąd z dużej otwartości wobec dziennikarzy i nie szczędził im szczegółów swojego życia osobistego. Tak było chociażby w przypadku jego związku z Cheryl, kiedy to jego wylewność w mediach była jednym z powodu rozstania gwiazd.
Tym razem najwyraźniej Liam Payne postanowił zmienić podejście i spróbować żyć bez medialnych plotek.
Myślicie, że wyjdzie mu to na dobre?