Liam Payne w ostatnich dniach miał spore problemy wizerunkowe za sprawą swoich ataków na Harry'ego Stylesa. Przy okazji krytyki jego singla Both Ways fani przypomnieli sobie, jak kilka lat temu Liam atakował Harry'ego za jego styl ubierania się, mówiąc, że nie zostawiłby z nim swojego dziecka. Zamiast ratować sytuację, w nowym wywiadzie piosenkarz nie tylko potwierdził, że Harry Styles ubiera się "dziwacznie", ale i dodał, że nie ma o czym z nim rozmawiać, a właściwie jest "Antychrystem" muzyki kolegi - cokolwiek mogłoby to znaczyć.
Polecany artykuł:
Słowa Liama Payne odbiły się szerokim echem w mediach, tym bardziej, że Harry jest powszechnie uwielbiany za swoje życzliwe nastawienie i wspieranie osób LGBT.
Liam Payne podlizuje się Harry'emu Stylesowi?
Ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich teraz Liam Payne próbuje odkupić swoje winy. Piosenkarz zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie najnowszego albumu Harry'ego Stylesa i... gratulacje.
Wielkie gratulacje Harry, za zostanie pierwszym artystą w Wielkiej Brytanii, którego dwa debiutanckie albumy trafiły na 1 miejsce. Co za osiągnięcie, musisz być w siódmym niebie
- napisał Liam.
Na większości komentujących jego gest nie zrobił jednak wrażenia - internauci natychmiast oskarżyli go o próby ocieplania wizerunku. Bardzo wymowne jest też milczenie Harry'ego Stylesa, który w żaden sposób nie skomentował posta Liama.
Co o tym sądzicie?