Miley Cyrus i Liam Hemsworth tworzyli dość wybuchowy związek. W ciągu kilku lata rozstawali się, a później wracali. Para wiele razem przeszła. W 2018 roku w Kaliforni szalały ogromne pożary. Spłonęło wówczas 96949 akrów, a 1643 konstrukcji zostało zniszczonych. Wśród nich był dom pary w Malibu.
Wstrząśnięci tymi wydarzeniami Miley Cyrus i Liam Hemsworth zdecydowali się na ślub. Jednak decyzja podjęta w emocjach okazała się niesłuszna. Ogłosili separację w sierpniu zeszłego roku, a sfinalizowali rozwód w styczniu 2020.
Teraz Liam Hemsworth pozbył się ostatniej rzeczy, która łączyła go z Miley Cyrus.
Liam Hemsworth sprzedał dom w Malibu
Były mąż Miley Cyrus sprzedał dom w Malibu za 3,6 miliona dolarów. Sporo stracił na tej transakcji, bo w 2014 roku zapłacił za niego 6,8 miliona dolarów. Nie ma się jednak co dziwić, że dostał tak mało.
Miley Cyrus i Liam Hemsworth nie zdecydowali się na odbudowę domu. Chociaż według Variety dostali zgodę urzędników na stawianie nowego domu.
Posiadłość, w której mieszkali Miley Cyrus i Liam Hemsworth przypomina dziś pobojowisko. Działka o powierzchni 7,4 akra obecnie składa się z wypalonej betonowej podstawy i pustego basenu, otoczonego zwęgloną ziemią.