Nadal większość osób nie może uwierzyć w niespodziewane rozstanie Miley Cyrus i Liama Hemswortha. Para po niecałym roku małżeństwa ogłosiła separację… Jak podają media, wszystko prawdopodobnie przez romans Miley z Kaitlynn Carter. Paparazzi zrobiło dziewczynom zdjęcia w dwuznacznej sytuacji.
Podczas gdy fani nadal analizują rozstanie tej dwójki, Miley spędza coraz więcej czasu z Kaitlynn a Liam stara się nie myśleć o życiu prywatnym. Aktor rzucił się w wir pracy, o czym zresztą poinformował na Instagramie publikując fotkę z przygotowań do nowego filmu.
„Jestem niesamowicie dumny z pracy, którą wszyscy wykonali. Krew, pot i łzy zostały przelane od wszystkich, którzy byli w to zaangażowani. To był absolutny zaszczyt pracować z moim przyjacielem Emory Cohenem, jednym z moich ulubionych aktorów, Malikiem Baderem, niezwykle kreatywnym i inteligentnym reżyserem oraz genialnym Kenem Sengiem, reżyserem fotografii. Niezależne kręcenie filmów jest zawsze trudne, jedyne co chcę zrobić, to podziękować wszystkim pracowitym osobom, którzy pomogli to osiągnąć”. - pisał Liam.
Jak podał Hemsworth jego najnowszy film Killerman, ma swoją premierę już dzisiaj, 30 sierpnia w USA. Z niecierpliwością czekamy, aż Liam ogłosi nad jakim kolejnym projektem pracuje.
Ps. Myślicie, że praca pomoże mu uporać się ze złamanym sercem? :(