Liam Hemsworth ma prawo czuć się oszukanym - aktor w grudniu ubiegłego roku po prawie 10 latach wyboistego związku wziął ślub z Miley Cyrus. Gwiazdor był tym samym przekonany, że Miley ma już za sobą okres buntu, romansów i skandali. Szybko jednak okazało się, że był naiwny - już w sierpniu wokalistka ogłosiła rozstanie z mężem i zaczęła romansować z Kaitlynn Carter. Gdy po sześciu tygodniach ją rzuciła, wpadła w ramiona Cody'ego Simpsona.
Większość fanów Miley Cyrus nie ukrywa zdziwienia takim obrotem sprawy. Wiele wyjaśniały ostatnie posty gwiazdki na Twitterze, w których przypomniała, że mężczyźni regularnie rzucają kobiety dla innych i uznała, że... ona też chce tak robić. Jak dotąd, radzi sobie doskonale.
>> Miley Cyrus rzuciła Liama Hemswortha z nienawiści do facetów? "Jeśli nie możemy ich pokonać..."
Liam Hemsworth nie dba o Miley Cyrus
Co o obecnych poczynaniach swojej żony sądzi Liam Hemsworth? Okazuje się, że aktor nie zaprząta sobie nią głowy. Australijczyk złożył pozew o rozwód jeszcze w sierpniu i dziś etap relacji z Miley uważa za przeszłość.
Już go to nie interesuje. Ona jest wolna i może robić, co chce. Liam z nią skończył. Nie wiem, czy to jej sposób na odzyskanie go, ale on już podjął decyzję.
- zdradził znajomy aktora.
Myślicie, że Miley Cyrus choć raz pomyślała w ostatnich tygodniach o Liamie?