Leonardo DiCaprio to jeden z najbardziej uznanych aktorów swojego pokolenia. Urodził się 11 listopada 1974 roku w Los Angeles i już jako dziecko zaczął występować w reklamach oraz serialach telewizyjnych. Przełomem w jego karierze była rola w "Co gryzie Gilberta Grape'a" (1993), za którą zdobył pierwszą nominację do Oscara. DiCaprio szybko podbił Hollywood, występując w takich hitach jak "Romeo i Julia" (1996) oraz przełomowy "Titanic" (1997), który uczynił go międzynarodową gwiazdą.
Od tamtej pory aktor zyskał sławę dzięki współpracy z wybitnymi reżyserami, takimi jak Martin Scorsese, Christopher Nolan czy Quentin Tarantino. Filmy takie jak "Incepcja", "Wilk z Wall Street" i "Zjawa" - za który zdobył swojego pierwszego Oscara - potwierdziły jego talent i wszechstronność. DiCaprio jest również znanym działaczem na rzecz ochrony środowiska, założycielem fundacji wspierającej projekty ekologiczne. Przez całą swoją karierę udowadniał, że potrafi wybierać role, które zapadają w pamięć.
10 kultowych ról, w które miał szanse wcielić się Leonardo DiCaprio
DiCaprio to jeden z tych aktorów, który starannie wybiera role, analizując scenariusze i analizując wpływ konkretnych projektów na swój rozwój zawodowy, a przyjęte role wpłynęły na to, jakim aktorem jest obecnie. Dziś, kończąc 50 lat, DiCaprio może spojrzeć wstecz i być dumnym z dokonań, ponieważ stworzył wiele wspaniałych kreacji, które na zawsze pozostaną w naszej pamięci i które wzbogaciły kinematografię. Są jednak również te, które z różnych powodów odrzucił lub które najzwyczajniej na świecie przeszły mu koło nosa i trafiły w ręce innych wybitnych aktorów.
1. Boogie Nights (1997)
DiCaprio miał być gwiazdą filmu "Boogie Nights" Paula Thomasa Andersona, opowiadającego o złotych czasach przemysłu filmów dla dorosłych. Propozycja zagrania utalentowanego młodego aktora wciągniętego w świat pełen pokus była kusząca, ale Leo postawił na coś zupełnie innego – na rolę Jacka Dawsona w "Titanicu" (1997). Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę, bo film Jamesa Camerona stał się jednym z największych kasowych hitów wszech czasów, a DiCaprio awansował do rangi supergwiazdy. Co ciekawe, Mark Wahlberg, który ostatecznie wcielił się w głównego bohatera "Boogie Nights", również zyskał na tym ogromną popularność.
2. Neo w Matrixie (1999)
Wyobraźcie sobie DiCaprio z czarnymi okularami, walczącego z agentami w cyberpunkowym świecie stworzonym przez braci Wachowskich. Tak, Leo miał szansę wcielić się w Neo w "Matrixie", ale ostatecznie odrzucił rolę, nie czując się gotowy na udział w kolejnym filmie z masą efektów specjalnych po "Titanicu". Keanu Reeves stał się ikoną tej roli, a "Matrix" zdefiniował na nowo kino science fiction. Czy DiCaprio żałuje tej decyzji? Trudno powiedzieć, ale Keanu z pewnością sprawił, że nie wyobrażamy sobie nikogo innego w tej roli.
3. Tom Ripley w Utalentowanym panie Ripleyu (1999)
Rola Toma Ripley'a to kolejna okazja, której DiCaprio nie wykorzystał. Psychologiczny thriller Anthony’ego Minghelli zyskał popularność dzięki brawurowej grze Matta Damona, ale wcześniej brano pod uwagę Leonardo. Dlaczego Leo odmówił? Podobno nie chciał zagrać kolejnej niepokojącej postaci po "Romeo i Julii" (1996) oraz "Człowieku w żelaznej masce" (1998). Choć Tom Ripley mógł być fascynującym wyzwaniem, DiCaprio postawił na inne projekty.
4. Patrick Bateman w American Psycho (2000)
To jedna z najgłośniejszych ról, które przeszły DiCaprio koło nosa. Lions Gate Pictures widziało go jako Patricka Batemana, brutalnego i narcystycznego yuppie z filmu "American Psycho", opartego na książce Breta Eastona Ellisa. Jednak sam Leo miał wątpliwości, zwłaszcza po zmianie reżysera na Olivera Stone'a. Nowa koncepcja filmu go nie przekonała, więc wycofał się i wybrał "Niebiańską plażę". Christian Bale, który ostatecznie wcielił się w Batemana, zrobił to w sposób absolutnie niezapomniany, a rola ta stała się kultowa.
5. Anakin Skywalker w Gwiezdnych wojnach: Części II – Ataku klonów (2002)
DiCaprio był jednym z aż czterystu aktorów rozważanych do roli Anakina Skywalkera. George Lucas osobiście spotkał się z Leo, ale aktor nie czuł się gotowy do przyjęcia tak legendarnej roli w "Gwiezdnych wojnach". Hayden Christensen ostatecznie otrzymał angaż, a DiCaprio wolał poczekać na inne propozycje. Niedługo później zagrał w "Gangach Nowego Jurku" (2002) w reżyserii Scorsese oraz w filmie "Złap mnie jeśli potrafisz" (2002) Spielberga.
6. Peter Parker w Spider-Manie (2002)
Tak, Leo mógł być superbohaterem! Prace nad filmem "Spider-Man" trwały już od lat 90., a DiCaprio był rozważany jako idealny Peter Parker. W końcu jednak to jego bliski przyjaciel, Tobey Maguire, założył czerwono-niebieski kostium i wspiął się na szczyty wieżowców Nowego Jorku. DiCaprio przyznał później, że nigdy nie był w pełni przekonany do tej roli, choć docenił fenomenalny sukces filmu.
7. Matthew w Marzycielach (2003)
Film "Marzyciele" Bernardo Bertolucciego to historia miłosna osadzona w Paryżu lat 60., w której DiCaprio miał zagrać Matthew, młodego Amerykanina wplątanego w trójkąt uczuciowy. Jednak aktor odrzucił rolę ze względu na pracę przy filmie "Aviator" Martina Scorsese, gdzie wcielił się w Howarda Hughesa. Michael Pitt zajął jego miejsce, a DiCaprio za "Aviatora" zdobył Złoty Glob i kolejną nominację do Oscara.
8. Patrick McKenna w Aniołach i demonach (2009)
Kolejna wielka produkcja, którą DiCaprio miał w swoim zasięgu, to "Anioły i demony" Rona Howarda, kontynuacja "Kodu da Vinci". Propozycja zagrania charyzmatycznego Patricka McKenny, głównego antagonistę, nie skusiła jednak aktora. Ewan McGregor doskonale wpasował się w rolę, a DiCaprio wybrał bardziej autorskie projekty.
9. Hans Landy w "Bękartach wojny (2009)
Początkowo planowano, że Leonardo DiCaprio zagra pułkownika Hansa Landy'ego w "Bękartach wojny", jednak Quentin Tarantino zdecydował, że postać powinna być odgrywana przez aktora niemieckojęzycznego. Finalnie rolę otrzymał Christoph Waltz.
10. Rola w Licorice Pizza (2021)
Paul Thomas Anderson wrócił do DiCaprio z kolejną propozycją – rolą w "Licorice Pizza". Jednak Leo odrzucił ją, mimo że film otrzymał świetne recenzje. Rola trafiła do Bradleya Coopera, a Anderson stworzył pełen nostalgii portret Kalifornii lat 70. Czy Leo by pasował? Trudno stwierdzić, ale Cooper był znakomity.