Lady Gaga przeżyła pod koniec lutego chwile grozy, gdy dotarła do niej wiadomość o porwaniu jej psów i postrzeleniu jej pracownika. Trzy buldogi francuskie gwiazdy spacerowały ze swoim opiekunem, gdy nieznani sprawcy zaatakowali mężczyznę i porwali dwa czworonogi. Pracownik Gagi trafił do szpitala, a Gaga ona sama ogłosiła, że wypłaci pół miliona dolarów znalazcy jej pupili.
Krótko po tym zdarzeniu na policję zgłosiła się kobieta, która znalazła psy. Policja wciąż bada jednak jej rolę w całej sprawie, by wykluczyć, że miała jakikolwiek związek z porwaniem i tym samym zezwolić na przekazanie jej nagrody pieniężnej, którą obiecała Lady Gaga.
Kto porwał psy Lady Gagi?
Funkcjonariuszom wciąż nie udało się odnaleźć sprawców porwania. Policja już jakiś czas temu doszła do wniosku, że psy Lady Gagi padły ofiarą porwania przypadkowo - wiele wskazuje na to, że przestępcy nie zdawali sobie sprawy z tego, do kogo należą czworonogi. Teraz śledczy mają kolejną wersję zdarzeń, zgodnie z którą do zdarzenia mogło dość w wyniku porachunków gangów. To bowiem nie jedyne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie w Los Angeles.
Polecany artykuł: