Zamieszania wokół Kylie Jenner ciąg dalszy! Od kiedy Forbes podzielił się rewelacjami na temat majątku celebrytki, wszystkie oczy są skierowane właśnie na nią. Przypomnijmy: Kylie Jenner przez dwa lata z rzędu była ogłaszana najmłodszą samowystarczalną miliarderką świata. Ostatnio tymczasem dziennikarskie śledztwo Forbesa wykazało, że najmłodsza siostra Kim Kardashian - choć wciąż bardzo bogata - 10 cyfr w swoim stanie konta jeszcze nie widziała!
Wszystko wyszło na jaw, kiedy dziennikarze dotarli do dokumentów dotyczących sprzedaży części udziałów w Kylie Cosmetics. Wynika z nich, że celebrytka pozbyła się 51 procent swojego imperium kosmetycznego, które założyła w 2015 roku. To, co nie zgadza się z danymi wysłanymi do Forbesa, to wyniki sprzedaży i dane podatkowe.
Kylie Jenner pójdzie do więzienia?
Jak już Wam pisaliśmy, jeśli podobne dokumenty podatkowe Kylie Jenner przedstawiła w urzędzie, to grozi jej odsiadka!
Oczywiście mamy nadzieję, że Kylie Jenner nie zafałszowała danych przedstawionych w urzędzie podatkowym. To jednak jeszcze niejedyne źródło zagrożenia odsiadką dla 22-letniej gwiazdy.
Amerykański magazyn In Touch cytuje prawnika, który zauważa, że Kylie Jenner może pójść do więzienia także za inny rodzaj oszustwa. Jeśli zafałszowane wyniki sprzedaży i zysków z niej trafiły do kontrahenta, który kupił od niej udziały w Kylie Cosmetics, Jennerka również może już przymierzać pomarańczowe uniformy...
Jeśli sprzedaż od początku była oparta na na fałszywych danych, które ona przedstawiła, by zawyżyć swoją wartość rynkową, to oszustwo związane z papierami wartościowymi i inwestycjami. Może dostać nawet pięć lat więzienia.
- wyjaśnia anonimowy prawnik z Beverly Hills.
Myślicie, że Kylie Jenner byłaby na tyle zuchwała i nieuczciwa?