Kuba z "Hotelu Paradise 5" zdecydował się na szokujące wyznanie. W rozmowie z Wiktorią zdradził, że niegdyś otarł się o śmierć. Jaka historia się z tym wiąże?
ZOBACZ TAKŻE: Uczestnik "Hotelu Paradise" wystąpi w skandalicznej gali Antka Królikowskiego?! "Gdybym tylko wiedział…"
Hotel Paradise 5: Kuba otarł się o śmierć
Gdy Klaudia wpadła na pomysł, bo zorganizować w basenie zabawę aerobikową, Wiktoria zwróciła uwagę na liczne blizny na ciele Kuby. Szczególną uwagę przykuła ta znajdująca się na brzuchu chłopaka. Później uczestnicy odbyli prywatną rozmowę, w której Kuba wyjawił, skąd pochodzi znamię. Okazało się, że przed laty chłopak otarł się o śmierć, omal nie wpadając do studni.
Wpadłem do studni jak byłem mały. Przeskakiwałem kwiatek i tam była stara studnia. Wystawały deski porośnięte mchem. Uderzyłem żebrami o betonową osłonę i złapałem się w ostatniej chwili. Gdybym wpadł, to już pewnie nie wyszedłbym stamtąd - wyjawił Wiktorii.
Choć Kuba jest obecnie w parze z Oliwią, która zdecydowanie przypadła mu do gustu, jego relacja z Wiktorią, oraz szczere wyznanie na jakie się zdobył, wzbudzają podejrzenia. Czy uczestnik zmieni parę i zwiąże się z Wiktorią? Przekonamy się.
ZOBACZ TAKŻE: Camila Cabello walczy z nieosiągalnymi standardami piękna. "Wstrzymywałam oddech, ledwo mogłam oddychać"