Miał być pokój z widokiem na ocean - jest przepiękny widok na imponujące... wieżowce.
Kuba Wojewódzki na własnej skórze przekonał się, że wyobrażenia podróżujących na temat tego, co zastaną na miejscu, często nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Dziennikarz pokazał to na najnowszym zdjęciu na swoim Instagramie.
Zabory. Potem wojna. I druga. Następnie bolszewicy. Teraz narodowi socjalisci i pandemia. A dziś hotel z widokiem na ocean... Jak żyć ?♂️☠️????
- napisał ironicznie Kuba w swoim najnowszym poście na Insta.
Gwiazdor TVN dołączył fotkę z wakacji, na której możemy podziwiać okna i balkony ogromnych budynków stojących tuż przy hotelu, w którym zamieszkał Kuba Wojewódzki. Niestety oceanu na zdjęciu nie wypatrzyliśmy, ale może Wam się uda? Podobno woda odbija się w oknach sąsiednich budynków. Wytężcie wzrok!
Polecany artykuł:
Fani komentują zdjęcie Kuby z wakacji
Oczywiście fani obserwujący Kubę Wojewódzkiego na Instagramie nie zawiedli. W komentarzach pod zdjęciem dziennikarza internauci nabijają się z jego wakacji.
Nasuwa mi się tylko: "Bunkrów nie ma, ale też jest zaj.......?
- pisze jeden z fanów Kuby, nawiązując oczywiście do kultowej sceny z filmu "Chłopaki nie płaczą".
Odbija się w oknach przecież ??
- podpowiada ktoś inny osobom szukającym na fotce choćby śladów oceanu.
fakt z takiego okna inaczej widzi się Polskę ?
- ironizuje kolejny internauta, a ktoś inny podpowiada:
To jedźcie w Mazury... ?
Dobra rada zawsze w cenie, ale przecież trwa tzw. narodowa kwarantanna... No, powiedzmy, że nie dla wszystkich.