Niewiele kobiet może już w tych czasach liczyć na otrzymanie prawdziwego listu miłosnego. Owszem, zdarzają się krótkie, miłosne smsy czy wyznania na Instagramie. Prawdziwy, napisany odręcznie list to już jednak niestety relikt przeszłości.
Tymczasem taki właśnie prawdziwy list miłosny otrzymała ostatnio Kendall Jenner. Celebrytka pochwaliła się nim na Insta Story, zasłaniając autora - fani natychmiast zaczęli śledztwo. Do najpopularniejszych teorii szybko należała ta o rzekomym autorstwie Harry'ego Stylesa - niestety, szybko została ona rozwiana.
>> Kendall Jenner dostała list miłosny. Autorem jest Harry Styles?!
Kto napisał list miłosny do Kendall Jenner?
Droga Kendall. Możemy być daleko od siebie, ale moja miłość do ciebie rośnie z minuty na minutę. Moje wewnętrzne uczucie to miłość do ciebie. Będę cię kochać, dopóki nie rozdzieli nas śmierć. W tej chwili ta rozłąka mnie zabija, ale w moim sercu wiem, że nic nie może nas rozdzielić. Jesteśmy zjednoczeni w jedną wieczność, ciało i duszę i chcę, abyś wiedziała, że kocham cię z najgłębszej części mego serca.
- brzmi treść listu.
Kendall Jenner postanowiła w końcu rozwiązać zagadkę i ujawnić, kto postanowił sprawić jej przyjemność tak pięknymi słowami. Okazuje się, że za listem stoją... Mert Alas & Marcus Piggott, czyli duet fotografów, znanych ze współpracy z Vogue czy Love Magazine oraz słynnymi domami mody Dior, Louis Vuitton, Missoni, Giorgio Armani, Roberto Cavalli, Fendi, Kenzo czy Miu Miu. Panowie podpisali się pod listem jako M&M i najwyraźniej chcieli zrobić Kendall Jenner sympatyczny żart.
A może to zaproszenie do nowej sesji? Żałujecie, że to jednak nie Harry Styles lub chociaż Ben Simmons?
i
