Podczas gali KSW 41 Popek Monster stanie do walki w klatce z kolejnym rywalem. Tym razem będzie to Tomasz Oświeciński. Trudno nam ocenić, który z panów zwycięży w Dublinie, ale wiemy na pewno, że Tomasz Oświeciński właśnie znokautował Popka ostrym tekstem.
Słyszeliście już, że Popek Monster chce się zająć polityką? Raper ogłosił niedawno, że za kilka miesięcy wybiera się do Sejmu.
"Za parę miesięcy będę politykiem. Startuję na posła" - oznajmił Paweł Rak podczas jednego z wywiadów. "Zamierzam startować na posła. Nie zdradzę, z jakiej partii" - dodał Popek.
Popek Monster posłem na Sejm RP? Brzmi niewiarygodnie, prawda? :) Tymczasem rywal Popka na KSW 41, Tomasz Oświeciński, najwyraźniej potraktował to, jak dobry żart.
"Popek Monster chce zostać posłem. Jak tak sobie ostatnio patrzę na jego filmiki, to widzę, że osłem już jest, więc chyba brakuje mu tylko jednej litery" - napisał aktor na swoim Facebooku.
Mocny kopniak, nie sądzicie?
>> KSW 40 PPV - jak szybko zamówić dostęp? Ile kosztuje transmisja?
Potyczki słowne przed walkami KSW to już standard. Bywa jednak tak, że ci, którzy błyszczą przed walką, dostają w klatce bolesną lekcję pokory. Ciekawe, jak będzie tym razem...
A wy kogo obstawiacie? Jaki wynik walki KSW 41 Popek Monster - Tomasz Oświeciński typujecie?