Już 3 grudnia odbędzie się gala KSW 37. Walka Popek Pudzian to wydarzenie wieczoru, które od dnia ogłoszenia wzbudza w polskiej sieci wielkie emocje. Co pokażą na gali KSW 37 Mariusz Pudzianowski i Popek Monster? Chyba nie wszyscy wielbiciele MMA wierzą w wysoki poziom tej walki...
Od chwili ogłoszenia walki KSW 37 Popek Pudzian Paweł Rak zbiera w internecie sporo hejtu. Niektórzy fani mieszanych sztuk walki twierdzą, że walka będzie ustawiona. Inni wyśmiewają Popka i radzą, aby zrezygnował i zachował twarz.
"Walka ustawiona złupić Polaków z kasy" - pisze jeden z użytkowników Facebooka na profilu Popka. "Popek uratuj twarz i zrezygnuj z walki, Pudzian jest zbyt poważnym człowiekiem dla ciebie" - dodaje inny.
Takich głosów jest więcej. Ale ci, którzy widzieli już Popka w ringu, bronią jego umiejętności.
"Popek jest jaki jest ale gdybyś widział jego walki to by ci szczęka opadła... Wszyscy bierzecie Popka tylko pod uwagą artysty a nie wojownika na ringu i to jest płytkie... Popek i Pudzian mają doświadczenie i walka będzie na wyrównanym poziomie... Także można się spodziewać szału na ringu" - pisze jeden z fanów Pawła Raka.
Przypomnijmy, że przy okazji gali KSW 37 Popek Monster powraca do MMA po wielu latach nieobecności związanej z problemami z prawem. Paweł Rak przez długi czas był poszukiwany listem gończym i właśnie dlatego nie wracał na teren Polski. Popek pojawił się na terenie kraju dopiero, kiedy nakaz jego aresztowania został cofnięty.
Niechlubne przygody Pawła Raka i jego konflikt z prawem zostały zresztą wykorzystane do promocji gali KSW 37. Popek Monster został wyprowadzony przez mężczyzn w mundurach antyterrorystów podczas prezentacji zawodników w warszawskich Złotych Tarasach. Film z "aresztowania Popka" zrobił w Internecie sporą furorę.

i

i

i