Księżna Kate na zdjęciach Dr. Medispa

i

Autor: instagram.com / drmedispa

Księżna Kate wstrzykuje baby botoks? Pałac komentuje doniesienia chirurga!

2021-04-02 10:26

Czy księżna Kate stosuje botox? Jedna z londyńskich klinik sugeruje, że Kate Middleton to ich klientka! Z posta na Instagramie wynika, że żona księcia Williama stosuje tzw. baby botox, czyli botulinę wstrzykiwaną w małych dawkach. Pałac Kensington stanowczo zaprzecza rewelacjom chirurgów. W prasie pojawiło się specjalne oświadczenie rzecznika rodziny królewskiej.

Księżna Kate stosuje baby botox? Tak twierdzi pewien chirurg plastyczny z Londynu. Jego klinika o nazwie Dr. Medispa w swoim najnowszym poście na Instagramie użyła zestawienia dwóch zdjęć Kate Middleton na dowód, że księżna Cambridge stosuje tzw. baby botoks.

Meghan Markle czy Kate Middleton?
Pytanie 1 z 10
Która księżna jest starsza?

KSIĘŻNA KATE WSTRZYKUJE BABY BOTOX? JEST KOMENTARZ PAŁACU

W poście Dr. Medispa widzimy dwa zdjęcia Kate Middleton. Na jednym księżna Kate ma wyraźnie zmęczoną twarz z widocznymi zmarszczkami i nieco podniszczoną cerą. Na drugim - wprost przeciwnie: twarz Kate Middleton jest gładka i jędrna.

>> Książę Harry obraził małego George'a? "To przyszły król! Więcej szacunku!"

Treść posta sugeruje, że jest to efekt kuracji botoksem. Chodzi konkretnie o baby botox, czyli botuliny stosowanej w bardzo małych dawkach. Jak zapewniają lekarze zajmujący się zabiegami upiększającymi, stosowanie baby botoksu nie powoduje charakterystycznego "efektu maski".

Nasza Kate lubi trochę botoksu. Pacjenci przybywają do mnie na zabiegi z bardzo daleka. To naprawdę proste.... [...]

Zwróćcie uwagę na redukcję cienkich linii na czole. Ale także na obniżenie środkowej linii i na wysokość boków brwi. Magia botoksu dziecięcego polega na tym, że nie czujesz się przez niego ciężko i zapewnia Ci subtelną redukcję zmarszczek oraz lepszą pozycję brwi. Teraz 90% moich pacjentów używa tego botoksu i jest szczęśliwa nawet 3-4 miesiące po zabiegu

- czytamy w opisie przy zdjęciach Kate Middleton.

Rodzina królewska zdążyła już oczywiście skomentować rewelacje chirurga.

W oświadczeniu dla The New York Post rzecznik Kensington Palace mówi, że informacje rozpowszechniane przez Dr. MediSpa są nieprawdziwe. Rzecznik zaznacza dodatkowo, że żaden z członków rodziny królewskiej nigdy nie występuje w żadnych reklamach czy kampaniach promujących komercyjną działalność, a taką jest przecież prywatna klinika urody.

Niewykluczone, że nielegalna instagramowa kampania z wizerunkiem księżnej Kate będzie londyńską klinikę słono kosztować.

ZOBACZ TEŻ: