książę William

i

Autor: AP POOL/Associated Press/East News

Książę William z koronawirusem. Ukrył to przed światem!

2020-11-02 8:49

Gdy wiosną media donosiły o pierwszych przypadkach koronawirusa u znanych osób, internauci z całego świata śledzili stan zdrowia Toma Hanksa, Idrisa Elby czy księcia Karola. Teraz okazuje się, że w kwietniu poważnie chorował ktoś jeszcze - książę William! Przyszły następca tronu podjął jednak decyzję, by ukryć swoją walkę z Covid-19 przed światem. Dlaczego?

Pandemia koronawirusa dotknęła już ponad 46 milionów osób na całym świecie. Wśród nich znalazło się wielu, o których na co dzień czytamy w mediach - z Covid-19 walczyli m.in. Tom Hanks, Khloe Kardashian, Cristiano Ronaldo, Donald Trump, Dwayne Johnson czy książę Karol, a na polskim podwórku m.in. Dorota Gardias, Maryla Rodowicz i Radosław Majdan.

Teraz okazuje się, że z koronawirusem walczył również książę William. Jak wszyscy pamiętamy, wiosną on i Kate Middleton aktywnie zaangażowali się w organizowanie pomocy dla chorych i odbywali wiele wideokonferencji. Właśnie wyszło na jaw, że w międzyczasie książę William chorował na Covid-19 i walczył z poważnymi objawami. Dlaczego ukrył wtedy swoją chorobę?

ESKA XD #008

William został dość mocno dotknięty przez wirusa - naprawdę rozłożył go na łopatki. W pewnym momencie miał problemy z oddychaniem, więc oczywiście wszyscy wokół niego byli dość spanikowani.

- czytamy w The Sun.

Książę William miał koronawirusa

Brytyjskie media donoszą, że książę William miał koronawirusa w kwietniu, czyli krótko po tym, jak chorował książę Karol. O chorobie syna królowej Elżbiety II dziennikarze informowali pod koniec marca i wiadomo było, że Karol stracił smak i węch i zmagał się z łagodnymi objawami choroby. W tamtym czasie cała monarchia bardzo mocno dbała o przestrzeganie reżimu sanitarnego - członkowie rodziny królewskiej nie spotykali się między sobą, a swoją pracę wykonywali niemal wyłącznie zdalnie.

To nie uchroniło przed zakażeniem księcia Williama. Okazuje się, że syn księcia Karola również walczył z chorobą, jednak w jego przypadku miała ona znacznie poważniejszy przebieg.

Chorujący książę William poddał się kwarantannie w swoim domu w Norfolk, a jego leczenie nadzorowali pałacowi lekarze. Dlaczego zataił informację o koronawirusie?

Działy się ważne rzeczy i nie chciałem nikogo martwić

- miał przyznać.

Łatwo wyobrazić sobie, że informacja o chorobie księcia Williama nie wpłynęłaby dobrze na nastroje w Wielkiej Brytanii. Wiosną Anglia zmagała się z narastającą liczbą przypadków, a brytyjski premier Boris Johnson przez długi czas nie decydował się na wprowadzanie ograniczeń. Choroba następcy tronu i jego syna mogłaby wywołać panikę wśród Brytyjczyków.

Uważacie, że książę William słusznie postąpił?