Dla brytyjskiej rodziny królewskiej, podobnie jak dla większości rodzin na świecie, pandemia koronawirusa to ciężki czas. Jednak tej rodzinie jest o tyle trudniej, że na nią są skierowane oczy nie tylko Brytyjczyków, ale właściwie całego świata. Ponad 90-letnia królowa Elżbieta II jest w grupie szczególnego ryzyka zakażeniem koronawirusem, a jej ponad 70-letni syn już chorobę przeszedł. W czasach totalnej izolacji społecznej niełatwo rządzić niemałym państwem i uczestniczyć w życiu jego mieszkańców, jak robili to dotąd członkowie rodziny.
Kate i William o chorobie Karola i kwarantannie
Książę William i księżna Kate Middleton mimo kwarantanny nie zaprzestają pracy społecznej, a także rozmów z obywatelami i wywiadów. Wszystko to odbywa się teraz oczywiście przez komunikator wideo.
Najświeższego wywiadu Kate i William udzielili brytyjskiej stacji BBC. Para mówiła głównie o tym, jak ważnym i trudnym do rozwiązania problemem jest obecnie zdrowie psychiczne, które z powodu trudnej sytuacji na świecie u wielu ludzi mocno kuleje.
Oprócz tego książę William opowiedział o chorobie swojego ojca, który jako pierwszy członek brytyjskiej rodziny królewskiej zachorował na covid-19. Książę Karol na szczęście już wyzdrowiał.
Robimy wszystko, co możemy, by upewnić się, że są dobrze odizolowani i chronieni przed tym.
Muszę przyznać, że na początku byłem dosyć przejęty. Ze względu na wiek i profil medyczny należy do grupy ryzyka. Więc byłem trochę zmartwiony. Ale mój ojciec miał wiele infekcji płuc, przeziębień i tym podobnych przez lata, więc myślałem sobie: Jeśli ktokolwiek jest w stanie to pokonać, to to będzie on. On miał dużo szczęścia, miał łagodne objawy. Rozmawiając z nim upewniałem się, że ma się dobrze. Myślę, że najtrudniejsze dla niego było to, że nie mógł wyjść na zewnątrz i zaczerpnąć świeżego powietrza. On ma bzika na punkcie spacerów. Więc myślę, że najtrudniejsze dla jego zdrowia psychicznego było siedzenie w domu i niechodzenie na spacery.
- wyznał William w rozmowie z dziennikarką BBC.
Zapytany o to, jak pandemia zmieniła jego postrzeganie świata, książę William powiedział, że teraz bardziej ceni wartość rodziny i martwi się o dziadków, którzy są w podeszłym wieku.
- wyznała Kate.
- zapewnił wnuk Królowej Elżbiety II i księcia Filipa.
Księżna Kate z kolei opowiedziała, jak wygląda życie ich rodziny w dobie pandemii. Para wychowuje wspólnie troje dzieci: 6-letniego George'a, prawie 5-letnią Charlotte i Louisa, który 23 kwietnia skończy 2 lata. Kate zaznaczyła, że bardzo ceni sobie rady, dotyczące spędzania czasu z dziećmi, jakie znajduje w internecie.
Mieliśmy wzloty i upadki, jak pewnie wiele rodzin. Spędzamy wiele czasu w domu i wiele go poświęcamy na edukację domową, co jest wyzwaniem.
Edukacja domowa to niezła zabawa.
Nie mówcie dzieciom, ale tak naprawdę kontynuowaliśmy ją w czasie świąt. Czuję się bardzo podła.
- dodała Kate.
Słusznie?
- zaśmiał się William.
Okazuje się, że podczas gdy inne brytyjskie dzieci miały przerwę wielkanocną i nie musiały się uczyć, Kate i William oszukali swoje potomstwo, twierdząc, że obowiązkowa edukacja domowa wciąż trwa!