Kilka dni temu świat zmroziła informacja o tym, że Książę Karol ma koronawirusa. Nie wiadomo, od kogo i kiedy dokładnie brytyjski następca tronu zaraził się chorobą covid-19. Na szczęście ojciec Harry'ego i Williama nie odczuwał poważnych objawów infekcji i zaskakująco szybko zakończył kwarantannę.
Książę Karol pokazał się światu
Jak Was niedawno informowaliśmy, książę Karol zakończył kwarantannę po zalewie tygodniu od diagnozy! To zaledwie połowa czasu, jaką zazwyczaj zalecają lekarze w przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2.
By uspokoić opinię publiczną, która mogła obawiać się, iż przyszły król Wielkiej Brytanii zamierza zacząć opuszczać swoją rezydencję w Szkocji, Książę Karol nagrał filmik, w którym pokazał się światu po swojej chorobie. 71-letni syn królowej Elżbiety II wygląda rzeczywiście na zdrowego i w dobrej formie.
W związku z tym, że ostatnio doświadczyłem zarażenia tym koronawirusem - szczęśliwie z relatywnie łagodnymi objawami - teraz znajduję się po drugiej stronie choroby, ale wciąż w niemniejszym stanie dystansu społecznego i generalnej izolacji.
- zapewnił książę Walii. Karol dodał też, że on i żona są myślami ze wszystkimi, którzy stracili bliskich przez koronawirus, a także tymi, którzy cierpią z powodu choroby czy izolacji. Szczególną troskę zaś następca tronu i jego żona wyrazili w stosunku do osób starszych. Ojciec Williama i Harry'ego wyraził też podziw dla osób, które dobroczynnie pomagają innym, dla lekarzy i pielęgniarek, jak również sprzedawców w sklepach.