Meghan Markle i Harry tworzą zgraną parę. I choć wcześniej media rozpisywały się o jej trudnym charakterze to książę twardo stoi za nią murem i dla niej porzuca niektóre przyzwyczajenia. To ze względu na nią członek rodziny królewskiej postanowił zrezygnować z polowań, których tak bardzo nie znosiła jego ukochana. Nic dziwnego, że to było przyczyną sporów między nimi. Markle od lat jest wielką obrończynią praw zwierząt i mocno angażuje się w ten temat. Książę Harry uszanował to i postanowił zrezygnować z królewskiego hobby.
Słowa jednak mogą niewiele znaczyć, więc żeby Meghan miała pewność, że jej mąż na dobre rozstał się z kontrowersyjnym zajęciem postanowił nawet pozbyć się 2 swoich cennych karabinów. Z pewnością była to dla niego duża strata. Broń była ręcznie robiona a jej wartość to ponad 60 000 $! Jak podał serwis The Sun sprzęt został sprzedany prywatnej osobie, która podobno początkowo nie miała pojęcia, że pochodzi od samego księcia Harry’ego! Broń miała zostać sprzedana podobno już 5 miesięcy temu.
„Kupił je, ponieważ je chciał, a nie dlatego, że należały do Harry’ego. Ale kiedy się o tym dowiedział był bardzo zszokowany”. – zdradza źródło.
Trzeba przyznać, że Harry naprawdę jest na dobrej drodze do zaprzestania polowań. Nie dość, że zrezygnował z ostatnich łowów to jeszcze sprzedał broń! Meghan ma na niego naprawdę dobry wpływ!