Mimo książęcego statusu książę Harry i Meghan Markle robią wszystko, co w ich mocy, by prowadzić normalne życie. Para nie chce być nieustannie na świeczniku, a zamiast tego z dala od mediów cieszyć się stworzoną razem rodziną. Książęta Sussexu traktują kwestię swojej prywatności bardzo poważnie, o czym świadczy chociażby fakt ukrywania do samego końca terminu porodu Meghan. Prywatne bezpieczeństwo jest dla nich znacznie ważniejsze niż monarchia.
Dlatego też książę Harry nie zastanawiał się ani chwili nad pozwaniem paparazzich, gdy w styczniu tego roku w sieci znalazły się zdjęcia wynajętej przez niego z Meghan Markle, prywatnej posiadłości w Cotswolds. Media natychmiast obiegły wykonane z helikoptera zdjęcia ich salonu i sypialni. Książęta Sussexu zmuszeni byli do opuszczenia domu.
Książę Harry pozwał paparazzich
Sąd opowiedział się po stronie księcia Harry'ego i jego żony. Agencja fotograficzna musiała zapłacić odszkodowanie (którego kwota jest utajniona) oraz przeprosić księcia. Harry postanowił wykorzystać tę sytuację, by zwrócić uwagę na problem naruszania prywatności i wydał specjalne oświadczenie.
W dniu 9 stycznia 2019 r. agencja wynajęła helikopter w celu robienia zdjęć i nagrywania materiału wideo z prywatnego domu księcia w Oxfordshire. Majątek został wybrany przez samego księcia i jego żonę, zważywszy na wysoki poziom prywatności, jaki zapewniał, biorąc pod uwagę jego położenie w zacisznej okolicy otoczonej prywatnymi gruntami rolnymi z dala od wszelkich obszarów, do których fotografowie mają dostęp. Helikopter przeleciał nad domem na małej wysokości, pozwalając robić zdjęcia w salonie i jadalni domu oraz bezpośrednio z sypialni. Fotografie zostały zrobione w celach komercyjnych i zostały w tym celu syndykowane. W rezultacie zdjęcia zostały opublikowane przez gazetę „Times” i w innych miejscach w Internecie. Książę musiał zaangażować swoich prawników, aby podjęli kroki w celu usunięcia zdjęć z tych stron internetowych. Konsorcjum i publikacja zdjęć bardzo poważnie podważyły bezpieczeństwo księcia i domu i z tego powodu nie jest już w stanie mieszkać w tym obiekcie.
- czytamy w oświadczeniu.
Rzecznik księcia Harry'ego oświadczył już, że odszkodowanie, jakie wypłaciła agencja, zostanie przeznaczone na cele charytatywne.
>> Kate Middleton i książę William poznali Archiego! W końcu odwiedzili Meghan i Harry'ego